pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Kochanką być...

Dział przeznaczony dla Kobiet.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Kochanką być...

Post autor: Rose »

Czy byłyście kiedyś "kochankami"? Łączyło Was coś z chłopakami/mężczyznami, którzy byli z kimś związani? Jakie to uczucie? Co myślicie o takich kobietach, które nie mając nikogo zabawiają się z związanymi już facetami...?
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Re: Kochanką być...

Post autor: psychiczna »

Nie byłam nigdy kochanką.
Rose pisze:Co myślicie o takich kobietach, które nie mając nikogo zabawiają się z związanymi już facetami...?
Miłość nie sługa. A z resztą przecież to też wybór mężczyzny.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Kiedyś byłam zupełnie inna. Od pewnego czas nie poznaję siebie (odkąd jestem sama...).
Kiedyś nigdy nie zgodziłabym się na taki układ. Ale jeśli jestem sama, on mnie pociąga, ja jego, ale nie czujemy do siebie nic więcej oprócz pociągu fizycznego no i może jakiegoś zauroczenia, to czemu nie? To, że ma dziewczynę to jego "problem". Kiedyś w życiu bym czegoś takie nie powiedziała...;/
Weszłam w taki układ i dość szybko z niego zrezygnowałam, bo kiedy jego dziewczyna wróciła z wakacji (na dodatek bardzo dobrze ją znam i nie lubię jej :D), stwierdziłam, że to nie ma sensu i on zaczął mnie trochę nudzić...Czas na coś nowego :mrgreen:
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

zakazane owoce smakują najlepiej.

nigdy nie byłam kochanką i raczej nie chciałabym. ale cóż... wszystko jest możliwe.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Nie zdecydowałabym się na to, dla mnie to po prostu chamskie, a on, godząc się na to, również źle się zachowuje. Postawmy się w miejscu partnera naszego kochanka, ja nie chciałabym, zeby mój chłopak miał na boku kochankę. "Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe".
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Niki pisze:Postawmy się w miejscu partnera naszego kochanka, ja nie chciałabym, zeby mój chłopak miał na boku kochankę. "Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe".
Ja też bym nie chciała, aby mój partner miał kochankę. Masz rację to chamskie - on w szczególności jest chamem. Jeśli ją zdradza, mógłby równie dobrze zdradzać mnie, jeśli bym z nim była. Mi chodziło o zabawę, a taka dawka adrenaliny, żeby nic się nie wydało tylko dodatkowo uatrakcyjnia całą tą sprawę. No i jeszcze coś - nie lubiłam tej dziewczyny, myślę o niej jak o szmacie (bo po części tak postępuje) i pewnie tam na wakacjach też zaliczyła nie jednego...Nie żal mi jej..Tylko trochę głupio się czułam jak pisała mi smsy (miłe)...
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Owszem, zabawa jest, ale czyimś kosztem. A dla mnie to nie byłaby zabawa, bo co z zabawy, po której sumienie mnie gryzie?
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Niki pisze:po której sumienie mnie gryzie?
Mnie też czasami gryzło, ale jak sobie pomyślałam, że ona postępuje nie lepiej, to stwierdziłam: "Raz się żyje". Już się tak wszystkim nie przejmuję jak kiedyś.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

A nie pomyślałaś, że po części stajesz się taka, jak ona?
Oczywiście nie potępiam Cię ani nic, tylko ja bym tak nie mogła ;)
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Myślałam o sobie różnie...Właściwie zawsze byłam aniołkiem, grzeczna, cicha, czysta jak łza. Poza tym nie robię tego z pierwszym lepszym, raz tylko przytrafiła mi się taka sytuacja. Znaliśmy się. Nie był "miłym nieznajomym". Poza tym znam granice, o żadnym seksie nie było mowy...Teraz wybieram się do spowiedzi i jestem w rozterce, bo nie wiem jak się z tego spowiadać, chyba tak jak zawsze "Miałam nieczyste myśli i czyny"...
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Rose pisze: Poza tym znam granice, o żadnym seksie nie było mowy..
AA, no to trochę mi ulżyło mówiąc szczerze :D
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w roli 'tej drugiej'. Zwykle i tak wracają do dziewczyn, to raz. A poza tym, nie chciałabym być tylko od święta, tylko do łóżka, tylko wtedy, kiedy tamta nie ma dla niego czasu. Jak taki produkt zastępczy trochę.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

yel. pisze:A poza tym, nie chciałabym być tylko od święta, tylko do łóżka, tylko wtedy, kiedy tamta nie ma dla niego czasu. Jak taki produkt zastępczy trochę.
Akurat ja byłam w trochę innej sytuacji. Jej nie było ponad miesiąc. On chciał z nią zerwać po jej powrocie dla mnie. Ale ja wiedziałam, że nic do niego nie czuję i prędzej czy później to skończę. Więc kiedy wróciła zakończyłam to.
Awatar użytkownika
Sol_Angelica
-#
-#
Posty: 494
Rejestracja: 2009-07-23, 22:46

Post autor: Sol_Angelica »

Zdecydowanie nie...
Nie wyobrażam sobie być z facetem, który jest zajęty, to nie fair wobec tej drugiej... a poza tym... to tak jakbym nie miała szacunku dla siebie... po co być z kimś tylko dla... nie umiałabym...
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Do zdrady trzeba dwojga. W sumie mam to gdzieś, nikomu do łóżka nie zaglądam ich wybór. Ale co to świadczy o dziewczynie/chłopaku która/y ma na boku kogoś innego?
Rose pisze:Łączyło Was coś z chłopakami/mężczyznami, którzy byli z kimś związani?
W sumie to raczej nie. Spotykałam się z pewnym chłopakiem iskrzyło dość dobrze później przyznał się, że kogoś ma nie chciałam po pierwsze być tą drugą a po drugie być powodem rozpadu czyjegoś związku. Skończyłam znajomość.

Czyimś facetów się nie rusza, chyba że jego związek to czysta improwizacja.
ODPOWIEDZ