Kochanką być...

[gruszkamelisa]

Już jest tutaj temat reklamujący pewien portal, nie chciałbym abyście tak odebrali mój post. Swego czasu byłem w dwuznacznej sytuacji, nie wiedziałam czy chłopak myśli o mnie więcej, czy jest taki roztargniony, że nie zauważa, inne dziewczyny wręcz włażą na niego... cóż, byłem jego sąsiadką, pomagałam mu w nauce, więc miałam fory, a był to przystojniak nieziemski, ale wciąż miałam wątpliwości, choć czułe słówka były. No i dowiedziałam się, że ma profil na czaciku gochat.in. Polega to na tym, że można wbijać do niego, takiego ze słodkim zdjęciem anonimowo i zaczepiać, rozmawiać. Miecz obosieczny, dowiedziałam się, co w trawie piszczy teraz już mam do tego dystans, ale wtedy miałam każdego przystojniaka za babiarza - kolekcjonera...

[1sport_pl]

Albo się z kimś jest, albo nie. Zdrada jest zawsze rzeczą złą, choć powszechną. Może być sprzyjająca sytuacja, alkohol, impreza, itp. Ale trzeba mieć olej w głowie, szacunek dla partnera/partnerki i samego siebie. A będąc "kandydatem"/"kandydatką" na tę trzecią/trzeciego pomyśleć, co by było, gdyby to nasza druga połówka nas zdradziła. Empatia jest rzeczą bezcenną.