pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Dni niepłodne/płodne
Dni niepłodne/płodne
Czy potraficie sobie obliczyć dni płodne i niepłodne? Czy korzystacie z pomocy tych kalkulatorów z Internetu? Czy potrafilibyście zaufać tej naturalnej metodzie antykoncepcji?
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
Tez mam nieregularne cykle. I teraz za żadne skarby nie zgodziłabym się na współżycie stosując tę metodę.psychiczna pisze:nigdy bym się nie zdecydowała na to. Tym bardziej że mam nieregularne cykle.
Próbowałam sobie kilka razy wyliczyć, ale te kalkulatory są jakieś dupne i korzystałam z dwóch i na każdym wyszło mi inaczej...Pewnie coś pokręciłam.
Ale np. prezerwatywa może być dobrym uzupełnieniem tej metody, byłabym pewniejsza i czułabym się bezpieczniej.
Od roku mam regularne miesiączki. Znam nim więcej zasady obliczania dni płodnych i niepłodnych. Czuję nawet kiedy pojawiają się takie 'dni'. I w żadnym przypadku nie wierzę, że to sposób na zabezpieczanie przed niechcianą ciążą. Jak wyżej natura najzwyczajniej czasem płata figle nie chce na niej polegać.
a ta zabawa w mierzenie temperatury... no cóż, heh - historyczna metoda:)
temperatura nie jest dokładnym wykładnikiem - wystarczy infekcja, zwiększony wysiłek fizyczny, stes i wiele innych czynników nie zależnych od nas...
teraz żeby ustalić termin owulacji najwygodniej jest zrobić usg - widać, czy jest czy jej nie ma... można ewentualnie badać poziom hormonów - estradiol ma najwyzsze stężenie właśnie podczas owulacji, potem spada i rozpoczyna się produkcja progesteronu.
temperatura nie jest dokładnym wykładnikiem - wystarczy infekcja, zwiększony wysiłek fizyczny, stes i wiele innych czynników nie zależnych od nas...
teraz żeby ustalić termin owulacji najwygodniej jest zrobić usg - widać, czy jest czy jej nie ma... można ewentualnie badać poziom hormonów - estradiol ma najwyzsze stężenie właśnie podczas owulacji, potem spada i rozpoczyna się produkcja progesteronu.
Zawsze obliczam kiedy przypadają mi dni płodne sama Nie używam żadnych kalkulatorów Robię to tak jak nas uczyli w szkole Poza tym czuję kiedy tak mam Nawet kiedyś wybrałam się do ginekologa zeby sprawdził czy faktycznie tak jest jak to czułam i się sprawdziło.
Jeżeli chodzi o współżycie to tylko sugeruję się kalendarzykiem. Póki co sprawdza się ale nie jest to żadna metoda antykoncepcji!!!! To że kobieta jest płodna tylko ok 30 godzin to trzeba pamietać że plemniki potrafią przeżyć do 5 dni w organizmie kobiety więc jak ktoś nie chce dzidziusia to sie nie powinien na tym opierać.
Jeżeli chodzi o współżycie to tylko sugeruję się kalendarzykiem. Póki co sprawdza się ale nie jest to żadna metoda antykoncepcji!!!! To że kobieta jest płodna tylko ok 30 godzin to trzeba pamietać że plemniki potrafią przeżyć do 5 dni w organizmie kobiety więc jak ktoś nie chce dzidziusia to sie nie powinien na tym opierać.
Metoda może być skuteczna i nie ma co jej wyśmiewać, ale to dla osób skrupulatnych, cierpliwych, które obserwują swoje ciało - nie chodzi o kalkulator, a o wspomnianą temperaturę, mierzoną zawsze rano, przed wstaniem, o śluz - ktoś się może wzdrygnąć, ale to konieczne, codzienne badanie na papierze, na palcu, czy się lepi, jaki ma kolor, konsystencję itp., do tego oczywiście bóle jajników, badanie szyjki macicy (palcem, nic kłopotliwego) i zapisywanie tych wszystkich wskaźników, codzienne, żeby niczego nie przeoczyć. Wtedy robi się całkiem bezpiecznie, trzeba tylko poczytać i nie bać się analizy własnego ciała.
-
- -#
- Posty: 75
- Rejestracja: 2011-11-15, 14:19