Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Cenisz swój kraj, kochasz go? Czego się wstydzisz za swój kraj?
Polska, to mój dom. Gdzie cokolwiek by była jestem Polakiem po prostu. Może nie czuję miłości ale na pewno szanują Polskę, za to że teraz mogę żyć w wolnym kraju. Cenie ją jeszcze za historię, za przodków, za dobre piwo i wódkę, za różnorodność przyrody.
Wstydzę się władzy, która tak naprawdę nie przyczynia się do naszego rozwój. Reformy, a raczej nich brak, że tak naprawdę każdy sobie skrobię rzepkę. Opinii o Polaka w innych krajach, miejsc brudnych, śmierdzących, pustych których nie brakuję.

Do polski nie czuję nic. Patriotka ze mnie marna. Po prostu tu mieszkam i mam rodzine.

gdyby nie patrityzm to naszego kraju dawno by już nie było. ta nasza polskość to jest to co nas wyróżnia podobnie jak każdy inny naród. jeżeli dalej ludzie będą tacy światowi, każdy z nas będzie stawał sie ''obywatelem świata'' to nieglugo przestanie mieć znaczenie to skąd pochodzimy a w końcu to jacy jesteśmy jest wprost proporcjonalne do tego skąd jesteśmy i jak zostaliśmy wychowani

I'm Polish so I'm proud.
gdyby nie ta władza...

Ja w Polsce nie czuję czegoś takiego, ale jak wyjeżdżam to rzeczywiście cieszę się z tego że jestem Polakiem. Tylko trochę głupio mi za tych u stołków, ale cóż.

Ja do tego kraju podobnie ja Bu. nic nie czuję.

Wiecie, większość ludzi w dzisiejszych czasach mówi, że ojczyzna dla nich nie znaczy nic. Ale wydaje mi się, że w przypadku zagrożenia i ataku na nasz naród, to osób walczących niż uciekających byłoby znacznie więcej...bo jest w nas taka mentalność w sytuacji pokoju "Polska jest głupia", ale gdy nas biją to uruchamia się lampka "Za Tatry, za Mazury, za Bałtyk nasz Polski, do boju rodacy! Możemy na swoje psiczyć, ale obcym się nie damy!" Nie uważacie, że tak jest?

Może trochę racja Sami też jesteśmy sobie winni. Zamiast pracować na wspólne dobro kraju - narzekamy. Musimy najpierw solidnego kopa dostać żeby się obudzić A kosmopolityzm już kiedyś pokazał co jest w stanie zrobić z krajem

czekam na wojnę jakąś, po tym jak przeczytałem "Kamienie na szaniec" A. Kamińskiego

fajnyfranek- głupoty piszesz jakich mało...

trudno. a może ty wykażesz się inteligencją (zamiast idiotyzmem) i nie skomentujesz mojej wypowiedzi tylko napiszesz coś od siebie?

Jestem dumny ze jestem Polakiem, jestem dumny ze mieszkam w Polsce, oddalbym za nia zycie.
Co do rzadu, jest jak jest, ale z drugiej strony politycy innych krajow nie roznia sie bardziej od naszych, rozni sie to ze Polska zostala bardzo ugodzona przez zabory, wojny.

Tu się urodziłem i pragnę umrzeć.

Też jestem dumny z swojego pochodzenia i jedno moge powiedziec że się nie wyrzekne tego .

Słyszałem coś takiego:
„Lepiej być zielonym i z marsa pochodzić, niż w Polsce umrzeć i w Polsce się urodzić”
Szanuje moją ojczyznę, choć jest jaka jest. Inni mają gorzej np.: Chiny , Korea Północna, Kongo itd. więc lepiej nie narzekać tylko cieszyć się z tego co się ma.