Szczególnie kiedy się ma wspólnych znajomych, wspomina dawne czasy, ogląda zdjęcia...Niby się śmiejesz i udajesz, że Ciebie już to nie rusza, a w głębi duszy myślisz o Nim/Niej...yel. pisze:Bo mi się co jakiś czas przewijają wszystkie co fajniejsze momenty.
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Stara miłość nie rdzewieję?
- 4-listnaKoniczyna
- -#
- Posty: 43
- Rejestracja: 2009-07-05, 23:01
wiesz może dlatego też jest inaczej u mnie bo już jakoś uodporniłam się na niego. Też bardzo zszokowana byłam jak dowiedziałam się od wspólnych znajomych co on mówił o mnie itd. I przyzwyczaiłam się też do jego obecności przy stoliku obok w barze, bo do tego samego często chodzimy. Jest czasami trudno ale mu tego nie pokazuję. I chyba nawet już mniej mi zalezy czy jego to rusza coś czy nie. A zdjęć już teraz nie oglądam. Jakoś nie chcę wracać pamięcią do tamtego czasu. Po co dobijać się jeszcze bardziej. Jest na świecie tylu bardziej in teresujących, że tym się więcej przejmowała nie będę.Rose pisze:yel. napisał/a:
Bo mi się co jakiś czas przewijają wszystkie co fajniejsze momenty.
Szczególnie kiedy się ma wspólnych znajomych, wspomina dawne czasy, ogląda zdjęcia...Niby się śmiejesz i udajesz, że Ciebie już to nie rusza, a w głębi duszy myślisz o Nim/Niej...
Ech tam, wspólni znajomi to nie problem. Do tej pory się z nim przyjaźnię, nadal jesteśmy zgraną paczką. I, co prawda, nadal zdarzają nam się porozumiewawcze uśmiechy, kiedy rozbawi nas to samo, nadal zdarza się, że mówimy to samo w jednym momencie albo, że ja coś pomyślę, a za chwilę on to mówi (lub odwrotnie. I zawsze 'no właśnie chciałam/em to powiedzieć!'). Nadal się tak zdarza, ale dla mnie jest to... normalne. Przyzwyczaiłam się do tego, że on jest mną w męskim wydaniu. ^^ Nie myślę o nim jakoś obsesyjnie, po prostu czasami lubię powspominać stare, dobre czasy.
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08