Rasizm

[kashmira]

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Skąd ono się bierze? Walczycie z nim? Czy może sami jesteście rasistami?
Wg. mnie nikt sobie nie wybiera koloru skóry, nie wybiera sobie rodziny, ani miejsca gdzie się urodził. Każdy człowiek, bez względu na kolor skóry, narodowość czy wiarę itp. Zasługuje na szacunek.

[Wilku]

no cóż... jestem bardzo tolerancyjny, ale rasizmu jakoś tolerować nie umiem.

[NAwiedzonA]

Ja jestem tolerancyjna. Jak patrze na koszulki co niektórych z mojej szkoły (skinów) to mam ochotę takiego walnąć. Kto o zdrowych zmysłach nosi koszulki typu "Bądź dumny, że jesteś biały" lub z podobizną hitlera Dla mnie to jest bez sensu.

[turan404]

Walczenie z rasimem z posiomu jednego człowieka, to walczenie z wiatrakami...
Rasistą nie byłem i nie jestem.

[Wilku]

Dlatego powiem krótko jednoczmy się przeciwko braku tolerancji i rasizmowi.

[Bu.]

Rasistką nie byłam i nie jestem. Nie znam osobiście nikogo kto by był.
A skąd to się bierze? ano raczej z tego że ktoś myśli że jak powie że nie lub np. czarnych to jest fajny. I chyba rzadziej z innych powodów.

[Nieosiagalna]

Ja nie jestem rasistka nigdy nia nie bylam i nie bede

[Duszyczka]

Dobry temat!!
Nie jesem rasistką!! Nie znosze ludzi któży są nimi!! Co to ma za znaczenie...kolor skóry...za kilka ...kilkanaście...lub kilkadziesiąd lat to nie będzie miało większego znaczenia... nie większe niż klor oczu na to licze
Pzdr. dla tych którzy uwazają tak samo !! OOooo!!

[Tandetna]

Moja starsza siostra chodziła kiedyś z Murzynem. Wcale nie sadzę, żeby byli oni gorsi, ani nic podobnego.
Skąd to się bierze? Nie mam pojęcia. Skrzywienia genetyczne jakieś chyba.

[sanchez]

www.rasizm.org/
cms.horus.be/files/99935/MediaArchive/pdf/Poland_POL.pdf
http://tematy.gazeta.pl/R/682,Rasizm
http://www.nigdywiecej.org/index.php?op ... &Itemid=29
http://www.pardon.pl/tag/rasizm
http://kopalniawiedzy.pl/rasizm-Siec-Internet-6554.html
Rasizm, to według mnie, rzecz normalna. Zawsze jest coś co komuś nie pasuje, niektórym nie pasuje to że ktoś jest Afroamerykaninem.

[Pasta]

mam jednego znajomego co uważa się za wielkiego rasiste, ale to wszystko tylko gadanie. oczywiście wielki nazista z niego, bez żartów o żydach sie nie obejdzie. no ale cóż sa ludzie i taborety.

[Lutka]

Nigdy nie byłam rasistką i nie będę.Moim zdaniem wszyscy ludzie pownni być równi.Kolor skóry czy inna religia się nie liczy jest to nie ważne.Liczy sie tylko wnętrze tego człowieka co on czuje.

[highway.to.hell]

Rasizm jest jedną z najgorszych wad jakie mogą istnieć.
Nie byłam rasistką i nie będę. Tak jak już dużo osób powiedziało, koloru skóry się nie wybiera.
Każdy ma wady i zalety. Ludzie biali, czarni, Żydzi, Chrześcijanie. Jesteśmy równi, stworzeni z tych samych materiałów, tylko u niektórych więcej pigmentów było potrzeba i tyle.
Szacunek należy się każdemu. Zresztą, rasizmu i tak się nie pozbędziemy. Zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będzie się podobało coś w drugim człowieku.

[pazur]

Skąd ono się bierze?

Skąd? Hmm...pewnie w żadnym wypadku nie stąd, że czarni za cholerę nie potrafią się zasymilować i dostosowywać do zasad panujących w kraju białych a jedynie wyciągać łapy po więcej i więcej... i pewnie też nie stąd że stanowią dużą część środowiska przestępczego...ani to że ustalane są jakieś dziwne priorytety rasowe...ani nawet to że cywilizacyjnie zatrzymali się na poziomie...a właściwie poniżej jakichkolwiek poziomów. Oraz nie stąd że dzięki swojej inteligencji i zaradności ciągną swój kraj od długiego czasu do dołu. Więc pewnie rasizm wziął się z powietrza. Po prostu część ludzkości nagle postanowiła nie lubić czarnych oraz nie stawiać znaku równości pomiędzy rasami

Natomiast z agresją walczyć trzeba zawsze, z tym się zgadzam.

[selene]

Nie jestem rasistką. Człowiek to człowiek, ot. Kolor skóry, narodowość i inne bzdety nie mają znaczenia. Skąd bierze się rasizm? Może stąd, że ludzie boją się inności. Tego, że ktoś wygląda inaczej niż oni [np. kolor skóry]. No nie wiem. Jakiś czas temu byłam świadkiem obrzydliwego, rasistowskiego komentarza. Byłam zbyt oszołomiona, by zareagować, bo nie spodziewałam się tego po tej osobie. Sądziłam, że chociaż nauczycielka [to było w szkole] coś powie, ale ona to przemilczała. Od tamtej pory wiem, że następnym razem zachowam się jakoś i spróbuję wybić takiej osobie z głowy komentarze tego typu.