Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Hefalumpa Jestem, tak, za pierwszym .

Jestem w trakcie robienia. 17 godzin mam wyjeżdżonych. Jeśli zdam egzamin za pierwszym razem to będzie cud. :dlubie:

ja nie mam i narazie nie robię.. kocham MPK <3

dzisiaj mijają dokładnie 2 m-ce jak zdałam egzamin na prawo jazdy

A ja zdałam za drugim razem Nie chciałabym tego jeszcze raz przeżywać chociaż egzaminatorów miałam naprawdę fajnych i nie było to nic strasznego.

redi_gyal pisze:nie było to nic strasznego.

no to zazdroszczę wspomnień z egzaminu.

Zamierzam się zapisać na prawko w najbliższym czasie ;D

Gdy już będę mógł, pójdę, ale nie liczę na zdanie za pierwszym razem. Nie połapię się w tym wszystkim :~D

Eleazar pisze:Gdy już będę mógł, pójdę, ale nie liczę na zdanie za pierwszym razem. Nie połapię się w tym wszystkim :~D

ja też tak mówiłam i co na pierwszej jeździe jechałam już do innego miasta To fajna sprawa Nie ma co odwlekać tylko szybko robić

Nie mam, jeszcze roczek i będzie , nawet nie wiem czy się z tego cieszę.

Ja mam prawko, zdane za pierwszym razem. I zgadzam się z resztą, nie ma co odwlekać. Im szybciej tym lepiej. Bo później nie będzie czasu, a to studia, a to inne wydatki.
Co do rad, to myślę, że trzeba podejść do tego najspokojniej jak się da. Wiem, trochę dziwnie to brzmi, ale im będziecie spokojniejsi, tym większe szanse na racjonalną ocenę sytuacji i będziecie mniej popełniali błędów. Poza tym korzystajcie z jazd, jak najwięcej, bo właśnie wtedy możecie rozwiać swoje wątpliwości i nauczyć się wszystkiego.
A tak naprawdę jeździć nauczycie się już później, gdy prawko będziecie mieć w kieszeni. Wtedy zaczyna się myśleć i brać odpowiedzialność. Przynajmniej w moim przypadku tak było. Jazdy traktowałam jak zabawę, ale na szczęście udało mi się zdać bez większych stresów i w minimalnej cenie
Powodzenia wszystkim, którzy właśnie robią prawko

Tandetna pisze: Jeśli zdam egzamin za pierwszym razem to będzie cud.

Cud się nie dokonał, dwa egzaminy za mną, dwa oblane.

Cud się nie dokonał, dwa egzaminy za mną, dwa oblane.

Musisz pójść na spokojnie i uwierzyć w siebie. Dasz radę - do trzech razy sztuka!

Czekam, kiedy będę mogła zdawać. W lutym mogę zaczynać. Bardzo mnie ciągnie do tego ; D No i liczę, że zdam.

Myślałam, że po nowym roku sobie pójdę, bo niedługo osiemnastka. Niestety, póki co brak funduszy na to, a bardzo bym chciała. Ciągnie mnie do tego i na pewno kiedyś pójdę zdawać.