pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Dziecięce marzenia

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
mickeymouse
-#
-#
Posty: 97
Rejestracja: 2012-01-05, 18:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mickeymouse »

Rozsądkiem kierujemy się wtedy, kiedy przy podejmowaniu decyzji nie słuchamy uczuć/intuicji tylko schematów, albo innych. Robimy co wypada, czego się od nas oczekuje, co nam się "opłaca". Intuicja mówi nam, żebyśmy robili zgodnie ze swoim systemem wartości i swoim powołaniem. To jest wyższa filozofia, bo żeby umieć się tym kierować najpierw trzeba uwierzyć, że wszyscy jesteśmy na tym świecie, żeby spełnić swoją misję. Uwierzysz?
Justynian
-#
-#
Posty: 183
Rejestracja: 2011-11-27, 17:57

Post autor: Justynian »

Raczej intuicja, to nam podpowiada, co wygodniejsze. :) Serce i rozum, to już mierzenie się z potrzebami, poznawanie ich - postępowanie moralne też jest bardziej uzależnione od rozumu niż emocji, robimy to co należy, a nie to co łatwiejsze.

Nie wierzę, że mamy jakiekolwiek misje do spełnienia. ;) Za to wierzę, że jak się nad sobą nie myśli, to łatwo popaść w jakąś depresje. :)
Awatar użytkownika
mickeymouse
-#
-#
Posty: 97
Rejestracja: 2012-01-05, 18:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mickeymouse »

W depresje raczej wpada się, gdy się myśli za dużo. :P
Samoświadomość na pewno przydaje się w życiu. ;)
Justynian
-#
-#
Posty: 183
Rejestracja: 2011-11-27, 17:57

Post autor: Justynian »

Oooo, to może coś w tym jest.:) Ja nie mogę mieć za dużo czasu dla siebie, bo mi od razu jakieś idiotyczne rzeczy przychodzą do głowy, ale przecież jest muzyka, książki i ludzie, tak żeby się od tego wszystkiego oderwać. : )
GossipGirl
-#
-#
Posty: 40
Rejestracja: 2015-02-19, 12:09

Post autor: GossipGirl »

galaxy pisze:
jukli pisze:może jednak lepiej nauczyć się czegoś praktycznego:)
I zrezygnować z marzeń? no nie wiem... Ja teraz czytam "siłę serca" i dochodzę do wnisoksku, ze w życiu zbyt często kierujemy się rozsądkiem, a zarzadko słuchamy swojego serca i przez to jesteśmy nieszczęśliwi.
coś w tym jest :) moje dzieciece marzenia tez ustapily rozsadkowi i chyba niesłusznie, bo potem człowiek zaluje ze chociaz nie spróbował, nie zaryzykowal. Dlatego czasem warto sie wsłuchac w siebie niż potem się meczyć na nielubianych studiach czy w pracy. A "sile serca" widziałam u siostry, musze jej podebrac i przeczytac :)
Awatar użytkownika
mickeymouse
-#
-#
Posty: 97
Rejestracja: 2012-01-05, 18:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mickeymouse »

GossipGirl pisze:
coś w tym jest :) moje dzieciece marzenia tez ustapily rozsadkowi i chyba niesłusznie, bo potem człowiek zaluje ze chociaz nie spróbował, nie zaryzykowal. Dlatego czasem warto sie wsłuchac w siebie niż potem się meczyć na nielubianych studiach czy w pracy. A "sile serca" widziałam u siostry, musze jej podebrac i przeczytac :)
Dokładnie o to mi chodziło. Ktoś może mieć ogromny talent artystyczny, ale jeśli rodzice mu powiedzą: "daj spokój, przecież artyści dzisiaj nie zarabiają. nie wyżyjesz z tego. nie masz znajomości. lepiej pójdź na prawo, albo medycynę" .. i jeśli ktoś się temu podda, to całe życie realizuje coś wbrew sobie. Łatwo poznać, kto pracuje w swoim zawodzie z powołania a kto z przypadku.
GossipGirl
-#
-#
Posty: 40
Rejestracja: 2015-02-19, 12:09

Post autor: GossipGirl »

mickeymouse pisze:
GossipGirl pisze:
coś w tym jest :) moje dzieciece marzenia tez ustapily rozsadkowi i chyba niesłusznie, bo potem człowiek zaluje ze chociaz nie spróbował, nie zaryzykowal. Dlatego czasem warto sie wsłuchac w siebie niż potem się meczyć na nielubianych studiach czy w pracy. A "sile serca" widziałam u siostry, musze jej podebrac i przeczytac :)
Dokładnie o to mi chodziło. Ktoś może mieć ogromny talent artystyczny, ale jeśli rodzice mu powiedzą: "daj spokój, przecież artyści dzisiaj nie zarabiają. nie wyżyjesz z tego. nie masz znajomości. lepiej pójdź na prawo, albo medycynę" .. i jeśli ktoś się temu podda, to całe życie realizuje coś wbrew sobie. Łatwo poznać, kto pracuje w swoim zawodzie z powołania a kto z przypadku.
oj, łatwo, spotykam sie z tym na kazdym kroku. A przecież zycie ma sie jedno, szkoda je zmarnowac. Trcohę sobie przekartkowalam te Sile serca i jeszcze obejrzalam w weekend "dzika droge" i tak jakos sie natroilam na myslenie o podazaniu za swoimi marzeniami, nie poddawaniu sie i w ogole ;) no i jeszcze wiosna też temu sprzyja :)
Olawio
VIP
VIP
Posty: 4
Rejestracja: 2015-03-23, 12:22

Post autor: Olawio »

Z dziecięcych marzeń to pamiętam że chciałem być piłkarzem a dokładnie bramkarzem-niestety nie spełniło się to marzenie :( .
polo@kwak.az.pl
VIP
VIP
Posty: 7
Rejestracja: 2015-03-23, 13:10
Kontakt:

Post autor: polo@kwak.az.pl »

Bardzo złe jest to że w młodości wpierają nam że nie mamy co liczyć na to że marzenia się spełnią. Kiedyś przestałem wierzyć, ale teraz dorosłem, zamieniłem marzenia na cele i wiem że to co robie doprowadzi mnie do mojego celu! ;)
esen
-#
-#
Posty: 289
Rejestracja: 2015-03-03, 10:14

Post autor: esen »

No i do przodu :)
kims
VIP
VIP
Posty: 13
Rejestracja: 2015-04-20, 13:11
Kontakt:

Post autor: kims »

Dziecięce marzenia zawsze był wspaniałe! Z reguły rodzice nam wybijali je z głowy, ja dorosłem i zaczynam spełniać wszystkie moje marzenia z dzieciństwa ! No bo kto mi zabroni ? ;)
ikimo
VIP
VIP
Posty: 12
Rejestracja: 2015-04-29, 13:23
Kontakt:

Post autor: ikimo »

Zawsze chciałem byc strażakiem i miec samolot na pilota !! ;D
jukli
-#
-#
Posty: 219
Rejestracja: 2015-02-10, 11:48

Post autor: jukli »

akurat ja też, kojarzyło mi się to z taką wolnością, latanie wysoko nad ziemią:)
esen
-#
-#
Posty: 289
Rejestracja: 2015-03-03, 10:14

Post autor: esen »

ikimo pisze:Zawsze chciałem byc strażakiem i miec samolot na pilota !! ;D
Z tym drugim to chyba o wiele łatwiej co? :>
jukli
-#
-#
Posty: 219
Rejestracja: 2015-02-10, 11:48

Post autor: jukli »

no pewnie łatwiej;)
ODPOWIEDZ