pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Obietnice
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
-
- -#
- Posty: 249
- Rejestracja: 2009-02-06, 07:28
Zależy co sobie obiecuję i kiedy
Zawsze obiecuję sobie na nowy rok że będę się pilnie uczyć. I tak jest, przez pierwszy miesiąc, bo później jakoś nie wychodzi. Ale teraz się zawzięłam i naprawdę się staram
Kiedyś chciałam zmienić trochę moje zachowanie próbować być opanowaną i bardziej spokojną. Ale za nic mi to ni wychodziło Później przestałam się starać, ale no i tak się zmieniłam, a raczej zmieniło mnie wiele nieciekawych wydarzeń z mojego krótkiego życia. Więc i tej obietnicy nie zrealizowałam
Obecnie nic sobie nie obiecuję jakoś nie mam głowy do tego.
Zawsze obiecuję sobie na nowy rok że będę się pilnie uczyć. I tak jest, przez pierwszy miesiąc, bo później jakoś nie wychodzi. Ale teraz się zawzięłam i naprawdę się staram
Kiedyś chciałam zmienić trochę moje zachowanie próbować być opanowaną i bardziej spokojną. Ale za nic mi to ni wychodziło Później przestałam się starać, ale no i tak się zmieniłam, a raczej zmieniło mnie wiele nieciekawych wydarzeń z mojego krótkiego życia. Więc i tej obietnicy nie zrealizowałam
Obecnie nic sobie nie obiecuję jakoś nie mam głowy do tego.
ja sobie obiecałam (ze względu na Wielki Post) że do świąt nie będę jadła słodyczy ( a akurat od tego, jestem uzależniona [; ) i proszę. minął już tydzień a ja żadnego ciastka nie zjadłam xD a co do noworocznych postanowień to hmm.. taaak - przez pierwszy okres, starałam się przestrzegać, ale o niektórych pozapominałam i jest jak jest;)
Wiele sobie obiecuję, jednak niestety gorzej z realizacją. Zawsze obiecuję sobie z roku na rok, że będę bardziej przykładać się do nauki, no ale za nic w świecie nie umiem tego zrealizować Natomiast jeżeli chodzi o inne obietnice, dotyczące na przykład zachowania, to można powiedzieć, że udaje mi się to realizować Pomału pomału, ale daję radę
-
- -#
- Posty: 72
- Rejestracja: 2009-03-17, 17:48
-
- VIP
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-06, 20:46
- Lokalizacja: Świdnica
Moje obietnice są bardziej celami niż obietnicami, chce innym a przede wszystkim sobie udowodnić, że mogę i chce coś zmienić. Czy mi to się udaję, nie zawsze.
Obiecywałam sobie, że rzucę palenie długa to była droga, ale jakoś się udało, żałuje że chyba za późno zabrałam się do pracy w ostatnim roku szkolnym, ale po części moja obietnica do co nauki jest satysfakcjonująca.
Co do tych bardziej "ambitnych" obietnic, powoli ale coś w sobie zmieniam, ale przeszłość czy nawyki trudno jest zmienić, ale wystarczy chcieć a to już dużo.
Obiecywałam sobie, że rzucę palenie długa to była droga, ale jakoś się udało, żałuje że chyba za późno zabrałam się do pracy w ostatnim roku szkolnym, ale po części moja obietnica do co nauki jest satysfakcjonująca.
Co do tych bardziej "ambitnych" obietnic, powoli ale coś w sobie zmieniam, ale przeszłość czy nawyki trudno jest zmienić, ale wystarczy chcieć a to już dużo.
-
- -#
- Posty: 61
- Rejestracja: 2009-01-26, 15:18
-
- VIP
- Posty: 14
- Rejestracja: 2009-02-15, 13:28