Od paru dobrych lat znam się z Anetą, na początku to wiadomo, koleżanki i nic więcej, ale po roku, jak się kumplowałysmy,wiedziałam, że mogę jej się wyżalić na ramieniu z wszystkiego co mnie dręczy..nawet był taki czas kiedy to była przyjaźń, dla mnie czas to był nie zapomniany, gdyż mogłam na nią zawsze liczyć. Po tym jak każda z nas teraz poszła w inną stronę(tzn czas studiow) nie poznałam drugiej takiej osoby jak ona. Były momenty kiedy poprostu kontakt się urwał, jak to młodzież nie znamy się bo po co, nikt nie powie pierwszy cześć itp. Ale nadal gdzieś tam głęboko dla mnie to jest przyjaźń..tylko nie wiem chciałabym jej powiedzieć o tym,że byla dla mnie prawdziwą i jest nadal choć ten kontakt jest mniejszy przyjaciołką..tylko nie wiem, czy jest sens do tego wracać, co ona powie, bo każda ma teraz swoje życie, kolezanki itp. wiadomo, że to juz tylko zwyczajne kolezanki z nas, ona ma lepsze towarzystwo,ale chcialabym powiedziec jej o tym, ze była to dla mnie prawidziwa przyjaźń. Czy sądzicie, że powinnam powiedziec, czy to bedzie miało sens po takim czasie, czy lepiej zachowac to dla siebie i iść dalej przez życie, spotykac sie z nia czasem..? Prosze o rady,wszystkie będą dla mnie pomocne
