Mimo wszystko podchodzę do tego dość sceptycznie. Uczucie jest bardzo ważne, ale bliskość drugiej osoby idzie z tym w parzę. Takie długie odstępy w nie widzeniu się dobrze nie wpływają na związek nawet, gdy oboje partnerów sobie ufa.
Aczkolwiek jestem w takim związku i póki co nadal w nim trwamy
Teraz moja odpowiedź ; p
Nie ma sensu chyba że traktujemy tą drugą osobe tylko jako kogoś z kim możemy pogadać i spotkać sie od czasu do czasu, bo zbudowac związku sie w ten sposob nie da.
Zawsze wierzyłam, że ma sens, ale niedawno przekonałam się na własnej skórze, że niestety nie.Oczywiście nie zawsze może tak być.
Więc tak jak powiedziała Gorzka:
Gorzka pisze:Ma, ale wszystko zależy kto ten związek tworzy.
No cóż... mój aktualny związek jest właśnie na odległość, czasem jest nam ciężko, ale trwamy w nim już długo. I jak na razie nie wygląda żeby miał się rozpaść. Jednak trzeba dużej ilości sił... Więc mimo że jestem w takim związku szczęśliwy to nie polecam.
Oosbiście bym się nie zdecydowała na taki związek i nie chodzi mi o brak zaufania,ale o brak bliskości.Ludzie gdy się nie widzą,oddalają sie od siebie i często wszystko się rozpada.Dla mnie bez przyszłości
Zależy jak takowy kontakt wygląda i kim są dla siebie te osoby, jak się rozumieją, ile się znają, jak do siebie pasują.. W jednych przypadkach ma, innych nie - a sens ma i wierzę w nią, trzeba tylko odpowiednio o nią zadbać!
Istnieć może. Sens też ma. Znam wiele par wśród moich znajomych, które trwają w takich związkach i podziwiam ich Że potrafią wytrzymać bez bliskości drugiej Osoby i na tyle zaufać. Ja raczej nie dałabym rady w takim związku. Głównie z braku bliskości
Dla mnie wszystko zależy od siły uczucia. Moja siostra była w związku na odległóść 2000 km... no i teraz są małżeństwem.
Ja byłam w związku na odległość 120 i nie wyszło.
Miałam kiedys chlopaka ktory mimo iz dzielilo nas 500km przyjezdzal do mnie w miare czesto
Aktualnie moja dziewczyna jest odemnie o 3-4 godziny jazdy ale jest okej;p
byłam w takim związku. to jeszcze zależy jak duża jest ta odległość. byłam z chłopakiem z miasta o 100 km odległego od mojego miasta i niestety odległość okazała się przeszkodą. Później byłam z chłopakiem, który mieszkał 15 km dalej i było już o wiele lepiej. dosyć długo z nim byłam i dobrze wspominam ten czas.
'Miłość na odległość' to względne pojęcie. Wszystko zależy. Od tego czy poznaliśmy się gdzieś na jakimś wypadzie, czy po prostu się przeprowadził, czy to zwyczajna miłość przez internet. Każda z tych sytuacji jest zupełnie inna, a nadal zasługuje na miano 'miłości na odległość'.