I tu masz racje. Ciesz się tym, że masz tak wspaniałego chłopaka, który potrafi ponieść te konsekwencje z tobą;) Jeżeli cieszysz się tym, ze zostaniesz matką to gratuluję . I cieszę się twoim szczęściem. Moim zdaniem to dobrze, że tak do tego podchodzisz.karola163 pisze:Skoro byłam na tyle dorosła żeby uprawiać sex to jestem na tyle dorosła żeby ponieść konsekwencje.
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Nieletnie matki
- 4-listnaKoniczyna
- -#
- Posty: 43
- Rejestracja: 2009-07-05, 23:01
wiesz ja też bym się cieszyła pewnie, bo dziecko to dziecko jednak mówię, że dziwi mnie to, że tak łatwo podchodzisz do tego. Szkoła- dam radę, chłopak- kocha mnie i będziemy razem, dziecko - cieszę się, że będzie.
Ja bym już miała inne poglądy na to wszystko.
A skoro mówisz że to nie byłą wpadka to chciałaś tego dziecka w twoim wieku co dla mnie jest jeszcze bardziej trudne do zrozumienia.
[ Dodano: 2009-07-19, 16:18 ]
a nie zastanawiasz się jak to będzie po porodzie? wiesz normalnie to byłyby imprezy znajomi itp. Kiedy urodzisz będzie inaczej i kiedy ty będziesz miała czas na imprezy twoi znajomi będą mieli dzieci więc na imprezy czasu nie będą mieli.
Ja uważam że na wszystko przychodzi kolej i teraz nie chcę dzieci świadomie bądź nie ale nie chcę.
Ja bym już miała inne poglądy na to wszystko.
A skoro mówisz że to nie byłą wpadka to chciałaś tego dziecka w twoim wieku co dla mnie jest jeszcze bardziej trudne do zrozumienia.
[ Dodano: 2009-07-19, 16:18 ]
a nie zastanawiasz się jak to będzie po porodzie? wiesz normalnie to byłyby imprezy znajomi itp. Kiedy urodzisz będzie inaczej i kiedy ty będziesz miała czas na imprezy twoi znajomi będą mieli dzieci więc na imprezy czasu nie będą mieli.
Ja uważam że na wszystko przychodzi kolej i teraz nie chcę dzieci świadomie bądź nie ale nie chcę.
Jaka normalna nastolatka przyznałaby że skoro była na tylew dorosła żeby sie kochać , to musi ponieść konsekwencje ?
Jaka normalna 16-latka cieszyłaby sie i STARAŁA o dziecko ?
Jaka normalna nastolatka miałaby do tego takie podejście ?
NIe wiem ile w tym wszystkim prawy ale powtarzam :
Jaka normalna 16-latka cieszyłaby sie i STARAŁA o dziecko ?
Jaka normalna nastolatka miałaby do tego takie podejście ?
NIe wiem ile w tym wszystkim prawy ale powtarzam :
figiel pisze:Zazdroszczę Ci podejścia do życia . No cóż wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka ; )
Ja w wieku 12 lat bym potrafiła.karola163 pisze:To ze mam tylko 16 lat nie znaczy ze nie potrafię kochać tego maleństwa .
16 lat to piękny wiek. Imprezy, majówki, grille klasowe. Babskie wieczory, wycieczki klasowe itd. Myślisz, że znajdziesz na to czas? Ominie Cię wiele świetnych chwil, bo chciałaś szybciej dorosnąć...
Kochać owszem, możesz, ale jakoś nie wyobrażam sobie, żebyś mogła zapewnić dziecku takie warunki jak starsza matka i takie wychowanie. Sama nie jesteś jeszcze zbyt dojrzała. A i obawiam się tego,że macierzyństwo będzie Ci zbyt ciążyć i dziecko będą wychowywać dziadkowie. Jednak życzę powodzenia i też podziwiam
- 4-listnaKoniczyna
- -#
- Posty: 43
- Rejestracja: 2009-07-05, 23:01
wg mnie żadna.figiel pisze:Jaka normalna nastolatka przyznałaby że skoro była na tylew dorosła żeby sie kochać , to musi ponieść konsekwencje ?
Jaka normalna 16-latka cieszyłaby sie i STARAŁA o dziecko ?
Jaka normalna nastolatka miałaby do tego takie podejście ?
ponieważ wychowywać je będą nieletni rodzice, którzy w świetle prawa nawet mogą stracić je.karola163 pisze:Dlaczego dziecko .
kochane a i owszem. Tylko jak? skoro dziecko ma dziecko i dziecko jedno i9 drugie potrzebuje jeszcze wsparcia opieki i miłości rodzicielskiejkarola163 pisze:Nie sadzisz ze może być szczęśliwe i kochane przez rodziców ?.
no też coś mi się podobnie wydaje. ale mogę się mylić i tego właśnie bym chciała. A teraz na pewno powiesz, że nie, że jesteś odpowiedzialna itp ale chc iałabym pogadać z tobą za pół roku na ten temat tzn pół roku po urodzeniu. Ciekawe czy będziesz miała takie samo zdanie.Niki pisze:A i obawiam się tego,że macierzyństwo będzie Ci zbyt ciążyć i dziecko będą wychowywać dziadkowie