żródło: dodasatanistka.manifo.com
Vassula Ryden, urodzona w Egipcie Greczynka, żyła w luksusie jako molelka, malarka i tenisistka, do czasu gdy jej ręka została poprowadzona przez jej Anioła Stróża i narysowała na kartce papieru przepiękną różę. Tak się wszystko zaczeło...
Vassula przeżyła wiele wizji Jezusa Chrystusa, które wciąż się nie zakończyły. Jako prawosławna nie odmawiała Różańca za papieża, jednak pod wpływem swoich wizji zaczeła to robić. Podróżuje po świecie wzywając prawosławnych, protestantów i... ...katolików
do wierności naukom katolickim.
Postępowanie Vassuli zdziwiło nie tylko prawosławnych, ale i Watykan, którego Nota Kongregacji ds. Wiary stwierdzała, że Vassula min. poprzez przyjmowanie Komunii Świętej jako osoba prawosławna w kościołach katolickich, wprowadza "nieład ekumeniczny". Vassula była też oskarżana o ezoteryczne pismo automatyczne, czyli kierowanie przy pisaniu zapisków wizji przez demony oraz o herezje, min. w kwestii Boga w Trójcy Świętej.
Były to zarzuty niesłuszne, oparte na niepozorumieniach przez relacjonowaniu wizji Vassuli w przekładach tłumaczy na inne języki, nie zawsze wyłapujacych subtelności. Vassula została w wyniku dialogu z kardynałem Ratzingerem zrehabilitowana ze stawianych jej zarzutów w 2004. W 2007 kardynał Levada wydał Notę z wieloma zastrzeżeniami wobec Vassuli Ryden, jednak była ona wydana w okolicznościach niezgodnych z prawem Kościoła Katolickiego i była krzywdzaca dla Vassuli.
Wielką łaską Boża dla Vassuli było spotkanie z Janem Pawłem II i wręczenie mu swoich orędzi, dawanych od Jezusa Chrystusa. Zapowiadają one powrót wielu ludzi do praktykowania Sakramentów Świętych po "Ostrzeżeniu Świata".
"Ostrzeżenie Świata" było zapowiadane jeszcze przez bł. Annę Marię Taigi. Będzie to ukazanie za czasu któregoś z pokoleń ludzi, stanu dusz, serc mieszkańców świata. Ludzie przeżyja coś w rodzaju rozliczenia ich z całego życia, tyle że wydarzy się to gdy będa żyli. "Ostrzeżenie Świata" nie ma być rozumiane jako kara, ale jako wielka szansa od Boga, wezwanie do poprawy. OGROMNYM BŁĘDEM jest uważanie "Ostrzeżenia Świata" za koniec świata. Takie coś jest błędne, to nieprawda! To będzie jedynie koniec czasów naszej ery, otworzy się czas innych, gigantycznych wydarzeń. "Ostrzeżenie Świata" nadejdzie po "ohydzie spustoszenia" jaka dokona się w Kościele gdy dojdzie do rozłamu i z Watykanu zostanie wygnany papież a zdrajcy Kościoła na miejscu Eucharystii, Ofiary Mszy Świętej wprowadza "cymbał pusto brzmiacy" jak to ostrzegał Vassulę Jezus. Prawdziwy Kościół Boży będzie przeżywał wielkie prześladowania, ich ogrom będzie zależny od ilości osób wiernych dziedzictwu, jakie zostwaił po sobie Jan Paweł II i które przeciwstawia się zepsuciu i schizmie.
