Uważam, że jest to tak, jakby ktoś oceniał twoją wiarę.Remy pisze:Dlaczego?werunia pisze:Moim zdaniem nie powinny być wystawiane oceny z tego przedmiotu, jest to dla mnie bez sensu.
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Lekcja religii
-
- VIP
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-12-09, 19:26
- Icannotfly.
- -#
- Posty: 1022
- Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
- Lokalizacja: Stamtąd.
Do czasu komunii - ok, jak najbardziej. Jednak kiedy dziecko zaczyna pojmować bardziej świat i sam sobie kształtuje światopogląd powinien mieć możliwość wyboru, czy chodzi na religię, czy nie. Na pewno nie powinno być ocen z tego przedmiotu. Jeśli już ma być obowiązkowy, to niech chociaż lekcje będą bardziej etyką.
W liceum to już w ogóle nie rozumiem po co lekcje religii, w dodatku dwie godziny w tygodniu. Wypisałam się. Wolę posiedzieć w bibliotece, albo szkolnej kawiarence.
W liceum to już w ogóle nie rozumiem po co lekcje religii, w dodatku dwie godziny w tygodniu. Wypisałam się. Wolę posiedzieć w bibliotece, albo szkolnej kawiarence.
-
- VIP
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-12-09, 19:26
Lekcja religii
Nie jestem katoliczką ,nie chodziłam na religię i uważam że dla osób innej wiary jest to krzywdzące.
Państwo nie powinno narzucać światopoglądu który uznaje większość.
Państwo nie powinno narzucać światopoglądu który uznaje większość.
- just.breathe
- VIP
- Posty: 9
- Rejestracja: 2010-12-11, 22:49
Dokładnie. Moja katechetka to niezła fanatyczka. Nie można mieć swojego zdania, tylko takie jakie kościół nam narzuci. A jak próbujesz podjąć się dyskusji w której chcesz coś skrytykować, to podnosi głos i twierdzi, że jesteś bezbożnyTandetna pisze:bullshit.
Spróbuj katechecie powiedzieć, że Twoim zdaniem Boga nie ma, a że Maryja nie mogła być dziewicą.
Czy religia w polskich szkołach będzie czy nie, jest mi obojętne.
Fakt, po części macie rację. Katechetki to zazwyczaj fanatyczki, które karzą wstawać jak się czyta Pismo Święte itp. Ale księża [przynajmniej ja się z takim czymś spotkałam] są bardziej 'lajtowi'. Starają się uczyć młodzież, ale bez przymusu, tolerują ateizm, a także inne religie. I nie sprawia im to problemu, gdy na lekcji są osoby nie wierzące.. Ja tak to widzę.
Chodzę na religię tylko po to, żeby dowiedzieć się czegoś o innych religiach i żeby mieć większą średnią na koniec roku/semstru.
Ale uważam, że nie powinno być religii w szkołach. Tak samo, jak krzyży na ścianach w salach. Jak już, to religia dla każdej osoby innego wyznania (ale jakoś nie widzę, żeby to wprowadzili), albo religioznastwo (czyli uczenie się o innych religiach, bez wmawiania uczniom, co jest słuszne, a co nie).
Ale uważam, że nie powinno być religii w szkołach. Tak samo, jak krzyży na ścianach w salach. Jak już, to religia dla każdej osoby innego wyznania (ale jakoś nie widzę, żeby to wprowadzili), albo religioznastwo (czyli uczenie się o innych religiach, bez wmawiania uczniom, co jest słuszne, a co nie).
Re: Lekcja religii
bezsensowny zapychcz czasu, na którym nie robi sie nic poza łopatologiczną propagandą. Patrząc na to, że uczniowie w polsce cierpią na chroniczny niedobór godzin na sensownych przedmiotach istnienie religii w np. środku plnu lekcji jest absurdem.