pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Czy pisaliście kiedyś powieśc
Czy pisaliście kiedyś powieśc
Czy ktoś z was chciałaby zostać pisarzem lub poetą ?
Kiedyś marzyłam by zostać pisarką.
Do niedawna na pewnym forum pisałam swoje opowiadania i podobno mam zdolności w tym kierunku.
Kiedyś marzyłam by zostać pisarką.
Do niedawna na pewnym forum pisałam swoje opowiadania i podobno mam zdolności w tym kierunku.
Czy pisałam? Oczywiście. Od dziecka. Zaczynając od dziwnych wierszyków, które składały się z samych byków i gwiazdek typu 'przyszła wiosna do zimy, noski-noski-eskimoski', a kończąc na zapisywanych niezgrabnym pismem zeszytach, bodajże 60 kartkowych. Jedna z takich opowieści mówiła o świętach Bożego Narodzenia i innym świecie zamkniętym w lodówce. Straszliwie żałuję, że już tego nie ma. Na dobrą sprawę nie zachowało się nic. Nie przykładałam do tego wielkiej uwagi: zapisałam, zgubiłam, być może wyrzuciłam. Było pisanie, byłam ja. Taka norma. Nic wartego zachowania, ot. Tak właśnie sądziłam. Podejść do napisania powieści robiłam mnóstwo. Ale nigdy nie potrafiłam dojść do końca. Takie małe przekleństwo; nie potrafię niczego w stu procentach zakończyć. Marzę o karierze pisarskiej, owszem. Chciałabym. Wydaje mi się, że książka ma magię uzdrawiającą. To cudowne, móc wywołać uśmiech na twarzy kompletnie nieznajomej osoby. Móc wywołać jej łzy. Zająć chwilkę czasu, wejść w jej życiorys - na te kilka czytelniczych chwil. Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się zaistnieć w sensie literackim. Może ja nie z tych, dla których światła Wielkiego Świata. Wydaje mi się, że jeśli uporządkuję swoje zapędy artystyczne i będę zadowolona z opowieści, których końce okażą się jednak w zasięgu ręki - będę wystarczająco szczęśliwa. Nawet bez życia na okładkach gazet, setkach recenzji, miliarda czytelników i ekranizacji. Sama dla siebie, w swoim świecie.
Przez ponad 6 lat pisałam o swoim życiu i uczuciach nawet w mojej głowie nie jeden wiersz powstał tylko dla moich oczów a teraz pamięci. Osobiste pamiętniki. Przez które nadal obrywam, bo zostały przeczytane przez osoby, które nie uszanowały mojej prywatności.
Wszystko spaliłam czasem znajduję fragmenty swoich 'wierszy'. Moja nauczycielka od polskiego w podst. i gim. zawsze mówiła, że mam ciekawy styl przy którym nie da się oderwać. Cóż, mówiła.
Bardzo wątpię, żebym kiedyś do tego wróciła.
Wszystko spaliłam czasem znajduję fragmenty swoich 'wierszy'. Moja nauczycielka od polskiego w podst. i gim. zawsze mówiła, że mam ciekawy styl przy którym nie da się oderwać. Cóż, mówiła.
Bardzo wątpię, żebym kiedyś do tego wróciła.
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
-
- -#
- Posty: 48
- Rejestracja: 2011-08-17, 13:04
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
Do tej pory gdzieś w komputerze mam zapisane swoje dwie 'powieści'. Ani jednej ani drugiej nie doprowadziłam do końca i szczerze wątpię aby to się kiedykolwiek udało. W głowie zrodził się nie jeden pomysł, ale niestety nie jest tak łatwo przelać to wszystko na papier. Kiedy zaczynałam pisać zawsze byłam taka podekscytowana mogłam siedzieć godzinami i wymyślać kolejne wątki jednak, kiedy pomysły się wypaliły zawsze dochodziło do mnie, że to wszystko nie ma większego sensu.
- przedsamobójca
- -#
- Posty: 642
- Rejestracja: 2011-10-14, 12:57
Jasne.
Od bardzo, bardzo dawno. Mam gdzieś z dwadzieścia powieści. Jest jeden problem- żadna nie jest skończona. w połowie pisania najczęściej kończy mi się tak zwana"wena twórcza" i kompletnie nie wiem co napisac dalej. Albo wiem, ale...hm...nie potrafię, jeśli ktos wie, o co mi chodzi.
A o karierze pisarki zawsze myślałam, ale chyba nie mam wytrwałości. Chcieć chcę, ale raczej tego nie spełnię....
Od bardzo, bardzo dawno. Mam gdzieś z dwadzieścia powieści. Jest jeden problem- żadna nie jest skończona. w połowie pisania najczęściej kończy mi się tak zwana"wena twórcza" i kompletnie nie wiem co napisac dalej. Albo wiem, ale...hm...nie potrafię, jeśli ktos wie, o co mi chodzi.
A o karierze pisarki zawsze myślałam, ale chyba nie mam wytrwałości. Chcieć chcę, ale raczej tego nie spełnię....
- wygadany87
- -#
- Posty: 90
- Rejestracja: 2012-08-20, 21:39
- majeczka87
- -#
- Posty: 530
- Rejestracja: 2014-08-06, 16:52
-
- -#
- Posty: 335
- Rejestracja: 2013-01-16, 13:51