pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Bratnie dusze

Wielka Miłość? Przyjaźń? Czy tylko znajomość?
Inna
-#
-#
Posty: 98
Rejestracja: 2010-09-29, 20:34
Lokalizacja: z Ponderosy

Bratnie dusze

Post autor: Inna »

Wierzycie że coś takiego istnieje ?
Macie swoje bratnie dusze ?
Awatar użytkownika
Wicia
-#
-#
Posty: 140
Rejestracja: 2010-10-26, 19:23
Lokalizacja: Polska

Post autor: Wicia »

Zależy co rozumieć przez to wyrażenie. Jeżeli "bratnia dusza" to osoba, która zna ciebie lepiej niż ty sam, to owszem mam taką osobę. Wiec wierze że takie coś jest możliwe.
Awatar użytkownika
Icannotfly.
-#
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. »

Wierzę, że coś takiego istnieje, że każdy ma takiego swojego anioła, którego nazywa się bratnią duszą, że dla każdego pisany jest ktoś taki, kto nas zrozumie, wesprze, będzie nas znał bardziej niż my nas samych, a mimo to będzie nas kochał i szanował.
Myślę, że mogę z przekonaniem powiedzieć, że mam taką swoją duszyczkę.
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Wierzę. Trafiło mnie raz. Spotkałam osobę, z którą natychmiast poczułam dziwną więź. Coś ponad wszystko inne. Hm... Ciężko to określić. To nie było zauroczenie, pożądanie czy zwykłe 'dogadywanie się'. Po prostu wiedziałam, że jest to osoba, której nic nie będę musiała tłumaczyć, bo jako jedyna zrozumie mój pokrętny tok rozumowania. Do tej pory jest to jedyna osoba, o której wiem, że mogę się do niej zwrócić w każdej chwili, bez względu na to, jak obecnie wygląda relacja między nami. Osoba, która będzie mnie wspierać, nawet jeżeli to teoretycznie zwykły kolega. I wreszcie jest to osoba, która jest mną. Mną w męskim wydaniu. Praktycznie nic nas nie różni. Tak, wierzę w bratnie dusze.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Od razu mi się skojarzyło z Anią z Zielonego Wzgórza :)
Wierzę. Doświadczyłam, a raczej wciąż tego doświadczam. Dla mnie to coś większego niż przyjazn. Przyjazn w specjalnym wydaniu.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Zależy jak kto rozumie pojęcie bratnia dusza. Wierzę, że są ludzie, z którymi można świetnie dogadywać się bez słów. Że w ich oczach zawsze dostrzeże się kawałek siebie. Sęk w tym, że nie każdemu dane jest taką bratnią duszę spotkać. Bo co, jeśli ta dusza mieszka na drugiej półkuli ziemskiej i nigdy nie będzie dane się na nią natknąć? Jest masa ludzi, którzy dogadaliby się idealnie, gdyby nie to, że... Nigdy nawet nie minęli się na ulicy.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Udało mi się spotkać. Ponad 4 lata tego doświadczam. I także jest to dla mnie taka właśnie specjalna przyjaźń nawet jeśli dzielą nas setki kilometrów. Cóż, żałuje że nie mogę z nią się spotykać częściej. ;]
No i oczywiście mój facet jest po części moją bratnią duszą.
Ruth
-#
-#
Posty: 265
Rejestracja: 2011-02-14, 15:28

Post autor: Ruth »

Moją utraciłam, przez co czuję się martwa. Nie ma nic gorszego niż stracić kawałek siebie. Trzeba czasu by się podnieść, odrodzić.
gienek55
VIP
VIP
Posty: 10
Rejestracja: 2011-02-15, 14:29

Post autor: gienek55 »

Bratnia dusza, to najbliższa sercu dusza. Dusza, której się ufa, w którą się wierzy, której się słucha. Taką duszę można spotkać jedynie w prawdziwej Przyjaźni i równie szczerej Miłości.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Kiedyś wydawało mi się, że mam trzy takie bratnie dusze, teraz została mi jedna, ale, jak widać, najcenniejsza. :)

I nie pozostaje mi nic innego, jak po prostu podpisać się pod tymi słowami:
kashmira pisze:Udało mi się spotkać. Ponad 4 lata tego doświadczam. I także jest to dla mnie taka właśnie specjalna przyjaźń nawet jeśli dzielą nas setki kilometrów. Cóż, żałuje że nie mogę z nią się spotykać częściej. ;]
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

Tak, mam jedną bratnią duszę. Dzięki niej uwierzyłam, że istnieje przyjaźń. Znamy się od od 16 lat, przyjaźnimy od 9. Nie straszna nam odległość, która nas dzieli. Potrafimy rozmawiać godzinami o wszystkim. To chyba jedyna osoba na świecie, która tyle o mnie wie. Wspieramy się, staramy się sprowadzać na właściwą drogę, jak któraś zbłądzi. Wiele by tu pisać, cieszę się, że spotkałam kogoś takiego w moim życiu. I powtórzę za poprzedniczkami
kashmira i Empatia pisze:Cóż, żałuje że nie mogę z nią się spotykać częściej. ;]
Awatar użytkownika
Kvasia
-#
-#
Posty: 117
Rejestracja: 2011-03-21, 10:35
Lokalizacja: Radzionków

Post autor: Kvasia »

Najpierw trzeba wierzyć w dusze : ))
Awatar użytkownika
Tandetna
-#
-#
Posty: 1669
Rejestracja: 2009-02-05, 16:59
Lokalizacja: mam wiedzieć?

Post autor: Tandetna »

Mam wielu przyjaciół, wiadomo, z jednymi jestem bliżej, z innymi odrobinę dalej. Jednak bratnia dusza? Nie. Wychodzę z założenia, że ludziom nie można ufać. Nigdy. To też powstrzymuje mnie od stworzenia/znalezienia tego magicznego połączenia.

[ Dodano: 2011-04-07, 12:09 ]
Kiedyś wydawało mi się, że mam bratnią duszę, że nasze myśli to jedność i kompletnie nic w stanie nie jest nas rozłączyć. Rozłączyło. Może stąd mam takie przekonanie.
Franca Pajka
-#
-#
Posty: 41
Rejestracja: 2011-06-30, 00:02
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Franca Pajka »

Przyjazn w specjalnym wydaniu.
Świetnie ujęte.

Mam wielu przyjaciół - do każdego z nich mam inny stosunek, ale moja Sylwia jest dla mnie kimś wyjątkowym. Właściwie trudno mi to wytłumaczyć, ale rozumiemy się w stu procentach, mamy swoje małe rzeczy, rytuały, marzenia. Nawet nie musimy rozmawiać - wystarczy, że będziemy siedzieć w jednym pokoju, a w tle będą trzeszczały jej stare kolumny od radia, które zawsze ustawione jest na Trzeci Program Polskiego Radia. Bywa, że w tym samym momencie mamy ochotę na papierosa, szukamy się wzrokiem gdzieś w tłumie innych ludzi - jeśli rzecz dzieje się na imprezie - z rozbawieniem machamy do siebie i po prostu oddalamy się od innych.

To trudne do wyjaśnienia, naprawdę. Trzeba to poczuć.
Awatar użytkownika
DI
-#
-#
Posty: 40
Rejestracja: 2011-06-24, 17:25

Post autor: DI »

Mam dużo znajomych i przyjaciół ale jest jedna osoba którą uznaje za bratnią dusze-Ewelina.Ta jedna osoba staje się dla nas wyjątkowa i niepowtarzalna... Jedyna, która dostrzegamy spośród tłumu otaczających nas ludzi. Jednocześnie jest najbliższą osobą naszemu sercu. To ktoś więcej niż znajomy, kolega, powiernik, opiekunka czy kochanek. Mamy ochotę dzielić z tą osobą wszystkie swoje sprawy: rozczarowania i sukcesy.
ODPOWIEDZ