Studia za granicą

[Hope]

O ile się nie mylę, nie ma jeszcze takiego tematu.
Znacie kogoś kto studiuje za granicami naszego kraju? Rodzina, znajomi? Może sami wyjechaliście kiedyś na jakąś wymianę studencką? Gdzie są? Co studiują? Jak im tam się wiedzie?

Ja osobiście mam znajomych, którzy studiują we Lwowie stomatologię, w języku wykładowym angielskim. Mówią, że jest ciężko, bo dużo nauki, ale warto. Płacą dużo mniej niż w Polsce, ale minusem są podróże i odległość od domu. Najważniejsze, że są zadowoleni..

[Destroy]

Ja mam koleżankę, która studiuje kryminologię w Wielkiej Brytanii. Wykładowym jest angielski. Mówi, że jest trudno, bo musi się uczyć i odpowiadać specjalistycznymi nazwami po angielsku, co jest dużo trudniejsze niż mówienie komunikatywnym angielskim. Nie jest łatwo, ale dzięki papierkowi z tamtego uniwerku będzie jej łatwiej (:

Mam też kolegę, który studiuje farmakologię w Niemczech. Sytuacja taka, jak u koleżanki z Wlk. Brytanii, tyle, że u niego wykładowym jest niemiecki. Dużo specjalistycznych, długich nazw do nauki. Ale mówi, że warto

[Hope]

który studiuje farmakologię w Niemczech.

Farmakologię? A jest taki kierunek? Co to?
Ale wiesz może czy i ile płacą za te studia?

[redi_gyal]

który studiuje farmakologię w Niemczech.

Farmakologię? A jest taki kierunek? Co to?
Ale wiesz może czy i ile płacą za te studia?

mozesz zostać farmaceutą, pracować w aptece czy robić leki.

Mam kilku znajomych studiujących w Wielkiej Brytanii studiuja tam tylko dlatego bo tam pracują I jedna koleżanka studiuje w Szkocji ale nawet nie wiem co i właściwie dlaczego.

[Hope]

który studiuje farmakologię w Niemczech.

Farmakologię? A jest taki kierunek? Co to?
Ale wiesz może czy i ile płacą za te studia?

mozesz zostać farmaceutą, pracować w aptece czy robić leki.

Mam kilku znajomych studiujących w Wielkiej Brytanii studiuja tam tylko dlatego bo tam pracują I jedna koleżanka studiuje w Szkocji ale nawet nie wiem co i właściwie dlaczego.

A to jest farmakologia? Zawsze wydawało mi się, że to farmaceuta pracuje w aptece i taki też jest kierunek studiów. Farmakologia to tylko przedmiot. Chyba, że w Niemczech jest inaczej..

[Hefalumpa Jestem]

Mój brat skończył bankowość w Hadze. Studia były dla niego katorżniczo ciężkie, zważywszy na sporą barierę językową, ale skończył i teraz trzepie niezłą flotę na dobrym stanowisku. Oczywiście do PL nie wrócił.

[Rose]

? Zawsze wydawało mi się, że to farmaceuta pracuje w aptece i taki też jest kierunek studiów.

O ile się nie mylę to kierunek nazywa się farmacja lub farmaceutyka

Wydaje mi się, że gdzieś już poruszaliśmy temat wyjazdów za granicę w ramach wymiany ale może to był offtopic
A więc mam wielu znajomych, którzy studiują za granicę. W Wielkiej Brytanii, we Francji - mój kolega stosunki międzynarodowe, a wcześniej zrobił licencjat z filologii angielskiej. Sama myślę, żeby wyjechać po obronie licencjatu i zrobić magisterkę zagranicą Zawsze to nowe doświadczenie, no i nie ma to jak uczyć się języka przebywając wsród native speakerów.

[Hope]

Ten kierunek to na pewno farmacja, przynajmniej w Polsce. A farmaceutyka to może jakaś specjalizacja.

Ja osobiście myślałam nad Francją bądź Hiszpanią, może wiecie coś więcej na temat tego, jak tam wiedzie się studentom?

[kwabiopl]

Wracasz do Kraju i masz zapewnoną pracę.

[milenaa001]

Niewątpliwym plusem studiowania w innym kraju jest możliwość bardzo wnikliwego poznania nowej kultury. Samo zwiedzanie nie jest tak efektywne, jak styczność z zasadami i tradycjami, które panują w danym kraju, przez mieszkanie w nim. Dzięki studiom w zupełnie nowym środowisku nauczysz się języka, poznasz panujące tam obyczaje, czy też doświadczysz nowych doznań kulinarnych, jednak to nie wszystko. Będziesz mieć niebywałą okazję do zaobserwowania, jak żyją inni ludzie, jakimi wartościami się kierują, jak postrzegają świat i w co wierzą. Dzięki temu nauczysz się dystansu do wielu spraw i otworzysz się na nowe rozwiązania. Studenci świadomi różnic kulturowych są bardziej wyrozumiali, tolerancyjni i otwarci na drugiego człowieka, co zostało udowodnione naukowo.

[ladyaga]

Moja koleżanka pół roku studiowała za granicą. Dużej wiedzy nie zdobyła, za to pozwiedzała i poznała inną kulturę.

[rocky188]

Moja koleżanka pół roku studiowała za granicą. Dużej wiedzy nie zdobyła, za to pozwiedzała i poznała inną kulturę.

Skądś to znam

[Qawta]

Bardzo dobry pomysł, ale niestety kosztowny, bo samo wynajęcie pokoju jest bardzo drogie, a przecież potrzebujemy też pieniędzy na życie.

[Jjolek]

Gdybym mogła, to sama studiowałabym za granicą, ale niestety jest to bardzo kosztowne i moich rodziców na to nie stać.

[gotharken]

Studiowanie za granicą ma swoje plusy i minusy ale pomimo wszystkiego lepiej wybrac studia w polsce