Strona 11 z 13

: 2011-12-11, 18:03
autor: tulipan.
spalone, zwęglone pierniki i roladę.

: 2011-12-12, 22:49
autor: przedsamobójca
Śniadanie: pół kromki z twarogiem, II śniadanie: bułka słodka, Jogobella, obiad: mięso, ziemniaki, surówka, kolacja: dwie kanapki z szynką. Nic specjalnego. :zamknieteoczy:

: 2011-12-24, 23:39
autor: luke000
o trochę tego było karp:) barszcz biały, czerwony, surówki z białej kapusty z czerwonej kapusty, i takie tam:)

: 2015-02-28, 23:36
autor: błętkina krew
Hmmm...na obiad jadłam łazanki. Więcej grzechów nie pamiętam.

: 2015-11-09, 14:59
autor: marylou
Dzisiaj zawitałam do pobliskiej restauracji w trakcie lunchu i zjadłam...
Obrazek
ŻUREK <3

: 2015-12-01, 14:37
autor: arja
Ja póki co jadłam serek wiejski na śniadanie i koktajl z mleka sojowego, szpinaku i banana na drugie śniadanie. Teraz zastanawiam się nad obiadem.

: 2015-12-06, 01:22
autor: Adelina
Pizze sobie zamówiłam na obiad.

: 2016-01-10, 15:36
autor: Makary
Dzisiaj jadłem makaron z sosem pieczarkowym.

: 2016-01-14, 15:01
autor: PaulinkaWojciek
Jadłam dzisiaj przepyszny czarny makaron z dynią piżmową i sosem śmietanowym z dodatkiem niebieskiego sera pleśniowego brie, natką pietruszki i szafranem. Polecam, bo danie jest proste i genialne w smaku.

: 2016-01-15, 15:15
autor: Landeran
Skorzystałem z przepisu znalezionego tutaj - http://jedzmy-zdrowo.pl/placki-z-piersi ... warzywami/
Podsumuję - niebo w gębie! :D
Polecam i pozdrawiam :D

: 2016-03-10, 12:07
autor: younglady
Zastanawiałam się kiedyś nad zakupem czarnego makaronu. Różni się jakoś znacząco smakiem od zwykłego?

: 2016-05-05, 09:45
autor: loginka19
Tosta na śniadanko. Mniam, mniam, mniam! :P :P

: 2016-05-05, 10:31
autor: younglady
Ja jadłam póki co śniadanie i ciasteczko z kaszy jaglanej. A w planach mam jeszcze uprażyć orzechy.

: 2016-05-11, 13:36
autor: brevka
Ja jadłam dzisiaj owsiankę, dwie kanapki

: 2016-05-24, 00:13
autor: Kasia67
Dzisiaj na obiedzie byłam w wyśmienitej restauracji Okrasa we Wrocławiu (http://www.restauracjaokrasa.pl/) Na początku zamówiłam rosół z makaronem, a następnie filet z kurczaka faszerowany warzywami. Obiad był tak pyszny, że nie mogłam nie zamówić również deseru: jabłecznik podany na ciepło z bitą śmietaną i lodami! Mniam!