Z naszego rodzimego kinowego podwórka wyhaczyłam coś ciekawego, film ma tytuł "Obietnica", i z tego co widzę z opisu, to coś podobnego w stylu "Sali samobójców"
Ostatnio oglądałam Babcię Ganję, bardzo fajna francuska komedia O starszej, zgorzkniałej babci, która postanowiła trochę dorobić do emerytury i sprzedawać ziółko.
Byłam wczoraj na "Obietnicy". Dobry film o współczesnych relacjach i braku porozumienia, bliskości, który prowadzi do ekstremalnych sytuacji. Przynajmniej ja tak go interpretuję. No i świetny debiut młodej Elizy Rycembel.
W jakimkolwiek domu by nie była Lila, to ta historia skończyłaby się podobnie. To była wymówka, że ona miała takich rodziców itd- to było w jej głowie, ze ona tak manipulowała innymi. Nietypowy, ale fajnie zrobiony film.
Hmmm...ostatnio obejrzałam oryginalną miłosną historię,która powstała przede wszystkim z myślą o wielbicielkach wyciskaczy łez. Była to wzruszająca opowieść o poszukiwaniu miłości.A film nosi tytuł " Jeden dzień" - melodramat.wow.......
Ostatnio oglądałam "tunel śmierci" o katastrofie w tunelu łączącym Włochy z Austrią. Szału nie ma, tyłka nie urywa. "Need for speed" może nie powala grą aktorską, za to ma świetne efekty i piękne samochody i dla nich uważam, że warto go obejrzeć. "Bękarty wojny" mnie nie zawiodły, jak wszystkie filmy Tarantino zresztą. Jeszcze długa lista filmów oznaczonych na filmwebie przede mną.
Mi bardzo podoba się serial kryminalny CSI kryminalne zagadki las vegas w święta też puszczają to sobie obejrzę:) akurat po 20 to idealnie na wieczorne spędzenie przed tv