Zawiść

[Heroine.]

Należycie do osób zawistnych? Trzymacie się zasady 'po trupach aż do celu'?
Czego tyczy się Wasza zawisc?

A jeśli nie jesteście zawistni, to co sądzicie o takich osobach?

[An.]

Nie.. ja raczej nie należę do osób zawistnych. Myślę, że takie osoby są fałszywe. Bo przecież jeśli wyznają zasadę 'po trupach do celu', mogą wykorzystać wszystko.. np. przyjaźń... Mogą podstępem dopiąć swego byle tylko osobie, której zazdroszczą wiodło się gorzej. Takie jest moje zdanie :3

[selene]

Nie uważam się za osobę zawistną. Cóż, zawiść działa destruktywnie na wszystkie strony. Jest bardzo negatywnym uczuciem i nie mam wobec niego zbyt przyjaznych, hm, spostrzeżeń.

[kashmira]

Nie jestem zawistna. Nie potrafiłabym dość do celu niszcząc wszystko na swojej drodze. Nie jestem taka.
Nawet nie pamiętam abym coś zrobiła z zawiści. Z zazdrości/własnego wybory/z konieczności owszem nie raz.
Podobno to cecha typowa dla 'narcyzów'. I zupełności z tym się zgadzam. Osoby kiedyś bliskie mi z czystej zawiści pogrzebali to co latami próbowaliśmy budować. I pewnie dlatego czystą zawiścią po prostu się brzydzę.

[beweente]

Zawiść ma każdy w sobie.

[klusora]

w dzisiejszych czasach jest mnóstwo zawistnych ludzi.....

[arja]

Zawiść to dziś uczucie raczej dość powszechne i każdy ją czuje, nawet jeżeli się do tego nie przyznaje.

[famme_fatale]

to chyba powszechne, zwłaszcza wśród Polaków