pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Chłopak "z pod ciemnej gwiazdy?"

Wielka Miłość? Przyjaźń? Czy tylko znajomość?
kaahnaa
VIP
VIP
Posty: 1
Rejestracja: 2010-08-24, 13:46

Chłopak "z pod ciemnej gwiazdy?"

Post autor: kaahnaa »

Witam. Mam na imię Kasia. Mam 16 lat. Od września pójdę do liceum.
Mój problem może wydać się dość banalny. Ale do rzeczy. Jakieś 3 miesiące temu poznałam chłopaka. Wysoki, długowłosy blondyn. Nieziemski. Ma 19 lat, chodzi do 3 klasy technikum.
I tu przestaje być idealnie.
Ł. od roku nie mieszka w domu. Wraz z kolegami zajął coś nielegalnie w jednej z kamienic w mieście. Żaden z nich nie stroni tam od alkoholu. Zawsze znajdzie się coś, aby można się było napić albo zajarać. Uwielbia brać udział w manifestacjach, był wielokrotnie spisywany przez policję. Określa się mianem poganina, jego ulubionym „pisarzem” jest Aleister Crowley. Jego ramię pokrywa tatuaż.
Jest niesamowicie inteligentny, oczytany. Jest serdeczny, pomocny. Zawsze można na niego liczyć.
Uwielbiam spędzać w jego towarzystwie czas. Całowaliśmy się parę razy, „przytulaliśmy”. Parę razy doszło do nieco intensywniejszych pieszczot. Zachowujemy się jak para. Traktuje mnie jak swoją dziewczynę, aczkolwiek nigdy nie podjął tematu odnośnie tego, co nas łączy. Czuje się przy nim niesamowicie bezpiecznie. Z tego co słyszałam, uprawiał już seks. Ja jestem dziewicą.
Chciałabym „być” z nim dalej, spotykać się. Jednak tutaj pojawia się problem.
Rodzice. Matka- katechetka, ojciec policjant. Dowiedzieliby się co to za „typ”. Dostałabym karę, zabroniliby mi wychodzić z domu, spotykać się z nim. Zawsze byłam w stosunku do nich uczciwa.
Nie chcę ich okłamywać, że znowu idę do kina, czy do koleżanki, a tak naprawdę idę do niego. Moi przyjaciele są do niego negatywnie nastawieni. Nie rozumieją, że to tak naprawdę wrażliwy chłopak, a nie jak mówią- pijak i brudas (chodzi o przynależność do subkultury punkowej). Wytykają, że jestem ślepa, i nie widzę żadnych jego wad. Nie wiem co robić. Zależy mi i na nim- kocham go. Kocham rodziców, uwielbiam swoich przyjaciół. Jak wy jako osoby postronne odbieracie tę całą sytuację, jak zachowywalibyście się na moim miejscu? Naprawdę, nie dostrzegam żadnych wad?
Awatar użytkownika
Burning
-#
-#
Posty: 726
Rejestracja: 2009-08-17, 20:29
Lokalizacja: Krk

Post autor: Burning »

co do przyjaciół przedstaw im go i się przekonają , że jednak jest inny niż myślą ;)
A co do rodziców to musisz im powiedzieć , trudno , a Twój tata chyba nie za dobrze zareaguje skoro jest policjantem... Ale no trudno...
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

oj doskonale wiem jak się czujesz, byłam w podobnej sytuacji.

Może najpierw pogadaj z tym kolesiem na temat co wgl pomiędzy wami jest.
Co do rodziców... jeżeli będziesz już wiedziała,ze faktycznie chcesz być z tym kolesiem powiedz im o nim.
Wiem ze swojego doświadczenia,ze później i tak się dowiedzą a wtedy naprawdę nie będzie fajnie.
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Post autor: True »

Zastanów się, czy skoro nie jesteście oficjalną parą i nie wiesz na jakim gruncie uczuciowym stoisz jesteś pewna, że chcesz walczyć. Chłopaka możesz idealizować, natomiast z rodzicami możesz mieć prawdziwy problem. To ciężki związek, skoro już doszło do, jak to określiłaś intensywniejszych pieszczot, ponad to człowiek, w którego życiu istnieje alkohol w dużym stopniu może okazac sie inny w życiu niż myślisz. Dobrze, więc się zastanów.
ODPOWIEDZ