Czytałyście(liście) kiedykolwiek harlequina? Lubicie?
Co sądzicie o tej formie literatury?
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Harlequin
Ja zaczęłam dość wcześnie czytać harelquiny. Mojej przyjaciółki mama miała całe stosy, bo były jako dodatki do gazet kiedyś (...) i pożyczałam. Wtedy, zresztą cały czas tak jest, czytałam w nocy, przy lampce, żeby nikt nie widział i chowałam pod poduszkę.
Moja mama była bardzo niezadowolona, że w gimnazjum czytam coś takiego, co jej zdaniem nie zasługiwało na miano "ksiązki/literatury". A ja przyznam, że bardzo lubię od czasu do czasu zajrzeć w te opowiadanka
Nie wymagają myślenia, są krótkie, podręczne (malutki format), takie oderwanie od ciężkiej literatury i codzienności...
Moja mama była bardzo niezadowolona, że w gimnazjum czytam coś takiego, co jej zdaniem nie zasługiwało na miano "ksiązki/literatury". A ja przyznam, że bardzo lubię od czasu do czasu zajrzeć w te opowiadanka
No bo tak jest...ale może właśnie, że są takie przewidywalne, że zawsze kończą się zwycięstwem miłości, że bohaterowie są szczęśliwi będąc razem mają tyle czytelniczek.selene pisze:Kojarzy mi się głównie z serią przewidywalnych, ckliwych romansów.
Nie wymagają myślenia, są krótkie, podręczne (malutki format), takie oderwanie od ciężkiej literatury i codzienności...