Strona 2 z 2

: 2010-07-04, 19:38
autor: maadzia13
mnie słońce nie lubi. jestem blada. mogę być na słońcu długo i mnie nic nie złapie. po drugie nie lubię się wylegiwać, gdyż zaraz mi jakoś słabo się robi.

: 2010-07-08, 12:47
autor: diamond_girl
lubie sie opalac :P
czasem dla relaksu a nawet wlasnej urody rzecz jasna :D
opalam sie zawsze na brazowo a skora mi schodzila raz w zyciu i raz w zyciu mnie szczypala ;] takze chyba do opalania mam akurat szczescie. nie cierpie tylko jednego w opalaniu- jak slonce grzeje w twarz. Ale cóż z przodu tez sie trzeba opalic ;)
i nigdy sie nawet zadnym kremem nie smaruje

: 2010-07-08, 21:46
autor: Raisins
Nie lubię zbytnio tak leżeć plackiem np. w ogródku i czekać aż łaskawie słonko się do mnie uśmiechnie.
Co innego na plaży i w wodzie czy np. na rowerkach.
Ciężko mi się jest opalić, ale nad wodą czy kiedy się ruszam to aż za bardzo się obalam.
Kremu żadnego nie używam.

: 2010-07-09, 18:37
autor: heartbeat
Nienawidzę się opalać, dlatego uzywam przyspieszaczy opalania, poleżę wtedy z pół godzinki i już mam ładny dość ciemny odcień skóry ; )

: 2010-07-09, 19:36
autor: Cheery
Nie przepadam za leżeniem i opalaniem się.
Wolę opalać się w ruchu, nad jeziorem.
Denerwuje mnie tylko to, że zawsze opalam się nierównomiernie.
Na przykład ostatnio jadąc rowerem opaliłam sobie uda. A łydki mam strasznie blade:D
Zazwyczaj opalam się na czerwono niestety. Kilka razy schodziła mi skóra.
Kremów do opalania raczej żadnych nie używam.

: 2010-07-10, 13:52
autor: kakaowa177
Nie opalam się leżąc na plaży. Raczej w ruchu. Tylko, że zawsze na czerwono a potem wszystko piecze i jest brązowe dopiero po kilku dniach. Koszmar.
Zwykle mam opalone ramiona i dekold a reszta ciała jest blada.. mam problem z opaleniem nóg.

: 2010-07-11, 08:17
autor: NAwiedzonA
Leżenie plackiem na słońcu mnie strasznie męczy. Nie lubię się opalać, bo wiem, że jak zawsze spalę się na czerwono, a ja mam w nosie cierpieć prawie tydzień z własnej głupoty, a potem wyglądać jakby mnie kanibale dopadli i próbowali ze mnie skórę ściągać. Właśnie niedawno wróciłam znad zalewu w Wilczej Woli, moje dwie koleżanki spaliły się prawie na purpurowo, a jedna miała nawet poparzenie II stopnia. Ostrzegałam je, ale one się zachowały jakby przez rok siedziały w jaskini. A potem tylko było" mogłyśmy opalać się tak jak mówiła Karolina" Ale z miałam z nich ubaw.

Re: opalanie

: 2022-07-22, 00:25
autor: rozmowna22
Nienawidzę się opalać. Dla mnie to jakiś koszmar. Za to uwielbiam opaleniznę. Zastanawiałam się czy da się to jakoś ze sobą pogodzić i z pomocą przyszła moja znajoma, która mi opowiedziała i pokazała ampułki Melanotan. Na stronie https://melanotan.biz/ cały produkt jest dokładnie opisany, ale mówiąc jednym zdaniem to zawarte w preparacie syntetyczne analogi hormonu melanotropowego oddziałują na ludzki organizm dokładnie tak samo jak ich naturalny odpowiednik i dzięki niemu produkt stymuluje komórki barwnikowe skóry.