pompy abs, abs pump
wiercenie studni
opalanie
- diamond_girl
- -#
- Posty: 224
- Rejestracja: 2009-10-01, 12:18
lubie sie opalac
czasem dla relaksu a nawet wlasnej urody rzecz jasna
opalam sie zawsze na brazowo a skora mi schodzila raz w zyciu i raz w zyciu mnie szczypala takze chyba do opalania mam akurat szczescie. nie cierpie tylko jednego w opalaniu- jak slonce grzeje w twarz. Ale cóż z przodu tez sie trzeba opalic
i nigdy sie nawet zadnym kremem nie smaruje
czasem dla relaksu a nawet wlasnej urody rzecz jasna
opalam sie zawsze na brazowo a skora mi schodzila raz w zyciu i raz w zyciu mnie szczypala takze chyba do opalania mam akurat szczescie. nie cierpie tylko jednego w opalaniu- jak slonce grzeje w twarz. Ale cóż z przodu tez sie trzeba opalic
i nigdy sie nawet zadnym kremem nie smaruje
Nie przepadam za leżeniem i opalaniem się.
Wolę opalać się w ruchu, nad jeziorem.
Denerwuje mnie tylko to, że zawsze opalam się nierównomiernie.
Na przykład ostatnio jadąc rowerem opaliłam sobie uda. A łydki mam strasznie blade:D
Zazwyczaj opalam się na czerwono niestety. Kilka razy schodziła mi skóra.
Kremów do opalania raczej żadnych nie używam.
Wolę opalać się w ruchu, nad jeziorem.
Denerwuje mnie tylko to, że zawsze opalam się nierównomiernie.
Na przykład ostatnio jadąc rowerem opaliłam sobie uda. A łydki mam strasznie blade:D
Zazwyczaj opalam się na czerwono niestety. Kilka razy schodziła mi skóra.
Kremów do opalania raczej żadnych nie używam.
-
- -#
- Posty: 317
- Rejestracja: 2010-02-10, 20:15
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
Leżenie plackiem na słońcu mnie strasznie męczy. Nie lubię się opalać, bo wiem, że jak zawsze spalę się na czerwono, a ja mam w nosie cierpieć prawie tydzień z własnej głupoty, a potem wyglądać jakby mnie kanibale dopadli i próbowali ze mnie skórę ściągać. Właśnie niedawno wróciłam znad zalewu w Wilczej Woli, moje dwie koleżanki spaliły się prawie na purpurowo, a jedna miała nawet poparzenie II stopnia. Ostrzegałam je, ale one się zachowały jakby przez rok siedziały w jaskini. A potem tylko było" mogłyśmy opalać się tak jak mówiła Karolina" Ale z miałam z nich ubaw.
-
- -#
- Posty: 74
- Rejestracja: 2022-04-28, 19:26
Re: opalanie
Nienawidzę się opalać. Dla mnie to jakiś koszmar. Za to uwielbiam opaleniznę. Zastanawiałam się czy da się to jakoś ze sobą pogodzić i z pomocą przyszła moja znajoma, która mi opowiedziała i pokazała ampułki Melanotan. Na stronie https://melanotan.biz/ cały produkt jest dokładnie opisany, ale mówiąc jednym zdaniem to zawarte w preparacie syntetyczne analogi hormonu melanotropowego oddziałują na ludzki organizm dokładnie tak samo jak ich naturalny odpowiednik i dzięki niemu produkt stymuluje komórki barwnikowe skóry.