opalanie

[agg]

Był jakiś temat o solarium, ale takiego nie znalazłam.

Lubicie wylegiwać się na plaży i opalać?
Używacie jakiś kremów z filtrem? lub kremów przyspieszających opalanie?
Opalacię się najpierw na czerwono czy macie to szczęście i Wasza skóra od razu nabiera brązowego odcieniu ?

[yel.]

Nie znoszę opalania. Uwielbiam moją bladą skórę i nie mam zamiaru ingerować w jej odcień. Nie opalam się, na plaży zawsze mam zarzuconą jakąś cienką bluzkę i smaruję się kremami z najwyższym filtrem.

[Aurilka]

Również nie lubię się opalać wole być blada, niż leżeć kilka godzin bezczynie na słońcu. Po za tym nawet gdybym chciała to nie mogę bo strasznie później boli mnie głowa.

[Rose]

Lubicie wylegiwać się na plaży i opalać?

Nie znoszę !
Dziś miałam zamiar się poopalać, bo jestem biała jak ściana, ale nie wytrzymałam 15 minut. Nigdy nie opalałam się leżąc na plackiem na plaży. Nie znoszę być taka bierna.
Zawsze opalałam się w wodzie, wystraczyła chwila i byłam brązowa. Teraz nie wiem, bo nie licząc może jednego razu ostatni raz w jeziorze/morzu kąpałam się jakieś 3 lata temu.
Wiem, że teraz jak się opalę to najpierw na czerwono, pózniej brązowieje i za krótki czas schodzi i po opaleniznie nie ma sladu

Używacie jakiś kremów z filtrem?

Mama mnie czasem zmusza, ale ja nie znoszę tego Dlatego zazwyczaj kończy się balsamem po. Ale nigdy nie miałam sytuacji, że masakrycznie skóra mi schodzila czy piekło.

[agg]

Ja kiedys starasznie nie lubiłam, nudziło mnie to, ale teraz uwielbiam. Ostatnio ostro przegięłam ze słońcem. W sumie leżałam coś około 2h, ale byłam ostro spalona.
Raz, jakoś 2 tygodnie temu smarowalam się jakimś kremem z ziaji przyspieszającym opalanie. Kremem z filtrem smarowałam się zawsze jak byłam młodsza.

[Rose]

nie mogę bo strasznie później boli mnie głowa.

Mnie też, choć zawsze mam jakąś chustkę na głowie czy coś. Ale jak jestem za długo na słońcu to od razu w głowie mi się kręci. Nie znoszę upałów.

[psychiczna]

W tym roku zjarałam się na tzw. pierwszym słońcu. Zazwyczaj zawsze opalam się na brązowo czasami tylko schodzi mi skóra. Używam balsamów do ciała.
Lubię się opalać ale kiedy czuję że nie daje już rady to nie męczę się tylko schodzę ze słońca.

[redi_gyal]

Moja skóra jest odporna na słońce Nie opalam sie bo nie lubie leżeć w jednym miejscu Poza tym słońca nie widziałam od zeszłego roku ( tak to jest jak sie pracuje 7 dni w tyg od rana do wieczora )

[agg]

i mam to zasrane szczęście, ze opalam sie na czerwono, później wszystko mi piecze, a na końcu robi sie bardzo delikatnie brązowe

[niepokorna]

Czasami lubię sobie poleżeć bezczynnie na plaży i się poopalać. Jestem straszne blada, więc opalam się na czerwono, a potem schodzi mi skóra. Nie lubię kremów z filtrami i rzadko ich używam. Przyspieszacz opalania też posiadam, lecz chyba niezbyt działa.

[mała mi]

Vein napisał/a:
nie mogę bo strasznie później boli mnie głowa.

Mnie też, choć zawsze mam jakąś chustkę na głowie czy coś. Ale jak jestem za długo na słońcu to od razu w głowie mi się kręci. Nie znoszę upałów.

dokładnie.
Z dużym naciskiem na nie lubię upałów.

Nie lubię się opalać. Nie umiem wytrzymać tak w jednym miejscu jak mi grzeje słońce ze wszystkich stron. Może dlatego wolę góry od morza.
Na szczęście, na nieszczęście, jak kto woli, mam dość ciemną karnację i bez opalania nie jestem szczególnie blada.

[Empatia]

Lubicie wylegiwać się na plaży i opalać?

Na plaży owszem, chociaz bardziej pływać, w wodzie dobrze się opalam. Natomiast w ogrodzie, to już nie.

Używacie jakiś kremów z filtrem? lub kremów przyspieszających opalanie?

Kremy z filtrem mi wystarczają.

Opalacię się najpierw na czerwono czy macie to szczęście i Wasza skóra od razu nabiera brązowego odcieniu ?

Na czerwono Jestem taka blada, ze jak patrzę na M., to mi wstyd.

[Icannotfly.]

Nienawidzę się opalać, ale opalona lubię być. Najbardziej lubię, kiedy słoneczko 'przypadkiem' mnie spiecze, np. gdy siedzę nad rzeką, jeżdżę na rowerze, spaceruję itd.

[keep away]

Lubicie wylegiwać się na plaży i opalać?

Nie lubię leżeć plackiem na plaży, bo wtedy straaasznie się nudzę. Wolę siedzieć w wodzie, poodbijać piłkę, albo pochodzić sobie po plaży.

Używacie jakiś kremów z filtrem? lub kremów przyspieszających opalanie?

Kremów przyspieszających opalanie, bo zanim ja się opalę to wieki mijają i i tak mam tylko lekko brązową skórę.

Opalacię się najpierw na czerwono czy macie to szczęście i Wasza skóra od razu nabiera brązowego odcieniu ?

Na czerwono.

[selene]

Tak naprawdę to strasznie długo się nie opalałam. Chodzić po mieście w pełnym słońcu? Owszem. Spacerować na błoniach? Jasne. Ale nie, żeby leżeć i smarować się balsamami. Cóż, dzisiaj po raz pierwszy ruszyłam w teren z zamiarem zmuszenia swojej skóry do aktywnej zmiany barwy. Po niecałej godzinie miałam dosyć. To chyba po prostu nie dla mnie. Chociaż wiem, że wybiorę się tam znowu, bo ta "polanka" jest niesamowita.