pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Chłopaki nie płaczą?

Dział przeznaczony dla Mężczyzn.
Awatar użytkownika
maadzia13
-#
-#
Posty: 1827
Rejestracja: 2008-12-21, 18:24
Lokalizacja: świętokrzyskie

Chłopaki nie płaczą?

Post autor: maadzia13 »

Witam Panowie :) Jak to z Wami jest? Zdarza Wam się płakać? Jeśli tak, to co jest tego powodem? Płaczecie przez nas-kobiety? :> Czy może uważacie, że łzy to oznaka słabości?
Nocturn
-#
-#
Posty: 485
Rejestracja: 2008-12-26, 16:56

Post autor: Nocturn »

Przez kobiety nigsy, z bólu mi się zdarzyło -.- No ale to jest jakoś usprawiedliwione. Rzadko płaczę, ale dlatego, że nie mam raczej pwoodu, a nie dlatego, żebym uważał to za niemęsakie - a nie uważam.
Awatar użytkownika
madafaka
-#
-#
Posty: 135
Rejestracja: 2008-12-30, 10:51

Post autor: madafaka »

Ja owszem popłakuję czasem Obrazek , ale tylko wowczas gdy juz za długo przy kompie siedze :P
Husaria93
VIP
VIP
Posty: 2
Rejestracja: 2009-02-06, 16:45

Post autor: Husaria93 »

Mi to rzadko się zdarza żeby płakać a szczególnie jak sobie nie daje rady z problemami
Awatar użytkownika
Messu
-#
-#
Posty: 32
Rejestracja: 2009-07-01, 16:16
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Messu »

Mnie się zdarza jedynie w ekstrmalnych sytuacjach ostani raz jaki pamiętam to chyba na pogrzebie swojego dziadka coś we mnie pękło i się polały łzy :)
Awatar użytkownika
Fruu
-#
-#
Posty: 733
Rejestracja: 2009-06-28, 19:24
Lokalizacja: mam wiedzieć ?

Post autor: Fruu »

Mój chłopak płakał przy mnie dwa razy . Nie ważne dlaczego , ale ja też płakałam ..
Chłopaki płaczą , a grunt odwagi to przyznać sie do tego .
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

figiel pisze:Chłopaki płaczą , a grunt odwagi to przyznać sie do tego .
Owszem. Moi płakali, ale nigdy przy mnie.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Uważam że w niektórych sytuacjach to żaden wstyd. Płakać to ludzka rzecz, a łzy faceta to coś pięknego.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

psychiczna pisze:a łzy faceta to coś pięknego.
To coś bardzo rzadko spotykanego i bardzo wzrusza. Wiadomo, że jeśli chłopak płacze, to musiało spotkać go coś strasznego albo nie wiem jak miłego.

Moja przyjaciółka twierdzi, że wciąż ma przed oczami obraz sprzed 6 lat, kiedy widziała płaczącego kolegę, a zerwała z nim dziewczyna...
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Wszystko zależy czy łzy faceta są szczerze. Nie raz widziałam swojego płaczącego przyrodniego brat (33 lat) nic mnie to nie ruszyło, może dlatego że mam ku temu powody. Raz mój były kiedy wyjeżdżał płakał dość długo miałam ten obraz przed oczami.. Większość facetów uważa, że łzy są zarezerwowane dla kobiet. Ale każdy jest inny i inaczej wyraża uczucia i tyle ;]
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

widziałam kilka razy jak facet płacze. nie wiem jak często było to szczere... jednak obraz jednego chłopaka i jego łez mam do dzisiaj w pamięci. a konkretnie mojego byłego. i ruszyło mnie to, bo nie spodziewałam się po nim, że jest zdolny do płaczu. zazwyczaj zachowywał się względem mnie, jakby nie miał uczuć. kiedy powiedziałam lub zrobiłam coś co mu się nie podobało, to zeby mnie ukarać mówił, że ten z wiązek nie ma sensu i ze z nami koniec, jednak i tak udawało mi się go przekonać żeby po kilku dniach wrócił no i któregoś razu już nie wytrzymałam i dałam sobie spokój z przekonywaniem go. wtedy sam zaczął prosic żeby było jak dawniej. a ja odmówiłam. wtedy widziałam jak płacze...
Dudenzz
VIP
VIP
Posty: 17
Rejestracja: 2009-07-08, 02:36

Post autor: Dudenzz »

Płakać... zdefiniuj, w końcu wszystko zależy od definicji, wyjaśnienia znaczenia płakania.

Jeżeli chodzi o łzy, to nie pamiętam kiedy miałem je w oczach. Jeżeli chodzi o smutek, to istnieje w każdym z nas. Jeżeli chodzi o furię pomieszaną z poplątaniem i utratą zmysłów, niekontrolowaną agresją, którą staram się ukrywać przed każdym kogo znam, to tak, płaczę, często, bo jest mi źle i niedobrze, i to od dawna. Chłopaki nie płaczą... prawda, jeżeli chodzi o ból fizyczny, ale wrażliwość nie zależy od płci, zapewne od czegoś innego.
marker
VIP
VIP
Posty: 23
Rejestracja: 2009-02-23, 16:44

Post autor: marker »

Ja się nie wstydzę łez. Ostatnio zdarzyło mi się, że łezka zakręciła mi się w oku. Podczas transmisji z pożegnania Michaela Jacksona, gdy zaśpiewał chłopiec z Walii, uczestnik programu 'Britain's Got Talent' Shaheen Jafargholi i zaśpiewał piosenkę Jackson 5 - Who's Loving You. Zaśpiewał to tak przejmująco, że aż mnie ścisnęło w gardle. Łzy u faceta, to wcale nie jest oznaka słabości, tylko wrażliwości. Ot i wszystko:)
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

marker pisze:Łzy u faceta, to wcale nie jest oznaka słabości, tylko wrażliwości. Ot i wszystko:)
Ot to. Niestety niektórzy mężczyźni wstydzą się swoich łez, myślą, że My-Kobiety uznamy ich za mięczaków, a męskie łzy są dowodem -tak jak powiedział Marker- oznaką wrażliwości, uczuć.
Awatar użytkownika
milosz1993
-#
-#
Posty: 135
Rejestracja: 2009-08-17, 22:43
Lokalizacja: Śliwice

Post autor: milosz1993 »

mi się zdarza płakać... głównie przez problemy w życiu... powiem szczerze że trochę wstydzę się łez ale myślę że to na pewno nie jest oznaką słabości... poprostu czasem trzeba się wypłakać :)
ODPOWIEDZ