pompy abs, abs pump

wiercenie studni

pchły i kleszcze

Jeśli lubisz rozmawiać o zwierzętach to jest odpowiednie miejsce dla Ciebie.
Awatar użytkownika
hewlett
-#
-#
Posty: 156
Rejestracja: 2009-02-15, 23:41

pchły i kleszcze

Post autor: hewlett »

znacie jakieś dobre środki? najlepiej szybko działające i łatwe w aplikacji
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Fiprex Spot On, najlepszy, jaki do tej pory miały moje psy.
Awatar użytkownika
hewlett
-#
-#
Posty: 156
Rejestracja: 2009-02-15, 23:41

Post autor: hewlett »

to te takie kropelki na kark. nie śmierdzi to?
Awatar użytkownika
slow
-#
-#
Posty: 357
Rejestracja: 2009-12-22, 13:02

Post autor: slow »

hewlett pisze:to te takie kropelki na kark. nie śmierdzi to?
A to ma jakieś znaczenie ?
Zależy,zwykle nie śmierdzi.
Kropelki plus specjalna obroża.Jednak i tak po każdej wizycie w lesie dokładnie oglądam psa.
Pójdź do weterynarza i zasięgnij konsultacji.Może od razu je zaaplikować.Cena waha się od kilku do kilkunastu złoty.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

hewlett pisze:to te takie kropelki na kark. nie śmierdzi to?
O ile dobrze pamiętam, to nie i jest bardzo skuteczne. Ten preparat nie jest już taki tani jak inne, ja za opakowanie, w którym były 3 sztuki płaciłam coś koło 50 zł, ale naprawdę pomaga. Obroże nie skutkują, przynajmniej w moim i znajomych przypadku. Ba, nawet dwóm psom pogorszyły zdrowie robiąc okropne rany na karku.
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

u mnie stosuje się to, co Empatia. kropelka na kark. choć tu i tak nie ma 100% skuteczności, moja Sona zachorowała na boreliozę przez kleszcza, karmiłam ją kawałkami mięska z karmy w jakiejś galaretce (Pedigree w saszetkach), dawałam tabletki do pyska, których nienawidziłą połykać i syrop. na szczęście udało się ją uratować. pani weterynarz powiedziała mi, że gdyby nie ja, to by zdechła (zaczęły jej puchnąć łąpy a to najgorszy znak)

ale to nie o tym jest temat. kropelki są skuteczne, choć dodaje do tego obrożę
amanda
-#
-#
Posty: 146
Rejestracja: 2010-03-13, 19:56

Post autor: amanda »

Ja też zwykle daję i obroże i kropelki. Jeśli chodzi o zapach, to tylko przy aplikacji trochę śmierdzi, później jest ok.
(Moja psina miała już w marcu 5 kleszczy) ;/
Awatar użytkownika
hewlett
-#
-#
Posty: 156
Rejestracja: 2009-02-15, 23:41

Post autor: hewlett »

no obroze sa dla mnie okropne, ten zapach bardzo drazni tym bardziej, ze nie mam duzego mieszkania.
a co ile aplikuje sie takie kropleki? tak mniej wiecej?

[ Dodano: 2010-05-26, 20:06 ]
ewcia9494 pisze:u mnie stosuje się to, co Empatia. kropelka na kark. choć tu i tak nie ma 100% skuteczności, moja Sona zachorowała na boreliozę przez kleszcza, karmiłam ją kawałkami mięska z karmy w jakiejś galaretce (Pedigree w saszetkach), dawałam tabletki do pyska, których nienawidziłą połykać i syrop. na szczęście udało się ją uratować. pani weterynarz powiedziała mi, że gdyby nie ja, to by zdechła (zaczęły jej puchnąć łąpy a to najgorszy znak)

ale to nie o tym jest temat. kropelki są skuteczne, choć dodaje do tego obrożę
moze jak zalapala kleszcza preparat mial juz koncowke dzialania i byl gorzej uodporniony? dobrze, ze sytuacja jest juz opanowana.
Awatar użytkownika
redi_gyal
-#
-#
Posty: 2557
Rejestracja: 2009-07-08, 18:23

Post autor: redi_gyal »

kropelki są rewelacyjne Ja na cały sezon zakrapiam psa dwa razy i mam spokój Zero kleszczy.
Awatar użytkownika
hewlett
-#
-#
Posty: 156
Rejestracja: 2009-02-15, 23:41

Post autor: hewlett »

eeee, no to faktycznie, dwa razy to bardzo malo.
a pewnie i dzieki temu inne robactwo sie odczepi, np. pchly:D
a jakie krople uzywasz?
ODPOWIEDZ