Żyć.

[Duszyczka]

No więc proszę o szczerą opinie, to jest pierwszy "wiersz" w moim życiu, mi wydaje się głupi, a może po prostu jest głupi....



Żyć. Co to znaczy?
Nikt Ci nie powie prawdziwego znaczenia tego słowa,
Bo jak można zdefiniować coś,
Co jest tak nie zwykłe,
Tak delikatne,
A za razem
Tak silne i cudowne?
Powiedz, jak?

[Empatia]

Hmm, nie wiem dlaczego, ale bardziej przypomina mi to piosenkę niż wiersz. Jednak może i zawarty jest tutaj powszechnie znany banał, to mimo wszystko, podoba mi się, bo widać, że włożyłaś w to swoje siły, no i nie jest to kolejna rymowanka o beznadziejnej miłości, jaką zwykły pisać nastolatki w Twoim wieku.

[Duszyczka]

Empatia, jak chciałam napisać piosenkę to mi delikatnie mówiąc nie wyszło więc, stoję na swoim mówiąc że to wiersz.
Bardzo dziękuję za przychylną ocenę

[marionetkowa]

Żyć. Co to znaczy?
Nikt Ci nie powie prawdziwego znaczenia tego słowa,
Bo jak można zdefiniować coś,
Co jest tak nie zwykłe,
Tak delikatne,
A za razem
Tak silne i cudowne?
Powiedz, jak?

gdyby nie fakt ,ze temat oklepany juz tysiac razy przez tysiac rownych osob..to hmm i tak pozostaje oklepany .

Wiem,ze jak zamknę ten temat to nie bede go pamietac,nie zapadnie mi wgl w pamieci a nie o to tu chodzi.

Pomysl o jakims temacie,który nie jest tak oklepany.

[Duszyczka]

marionetkowa, dziękuję za szczerą opinię, jak jeszcze kiedyś będę chciała coś napisać to pomyśle o czymś mniej oklepanym

[marionetkowa]

marionetkowa, dziękuję za szczerą opinię

Nie masz za co bo tylko na taka mozesz liczyc z mojej strony.

[Cyklon]

Pisz dalej, jestem pewien że następny będzie lepszy.

[selene]

Na początek pytanie:

nie zwykłe

błąd ortograficzny czy zamierzone wyodrębnienie tych dwóch części?
marionetkowa, ma rację. Temat dosyć oklepany, nic oryginalnego. Mimo wszystko jak na pierwszy wiersz w twoim życiu naprawdę nie jest źle.
Powiedziałabym nawet, że jest w porządku.
Pisz dalej, zobaczymy co z tego wyniknie .

[Duszyczka]

selene, zamierzone

Jak przeczytałam że chcecie żebym pisała dalie to mi się śmiać chciało Ale może jeszcze kiedyś coś napiszę. Cieszę się że Wam się podoba.

[Heroine.]

Wydaje mi się, że gdybyś dłużej nad tym posiedziała i trochę rozbudowała ten wiersz, byłby o wiele lepszy, aczkolwiek nie jest zły.
Co do tematu.. faktycznie oklepany, tak jak już powiedziała marionetkowa.
Proponowałabym Ci poczytać jakieś tomiki i na początku wzorować się na innych wierszach.

[Duszyczka]

Paranormalna, tomiki, nigdy (przynajmniej na razie) Ten wiersz to tylko taka zabawa może kiedyś coś poczytam, może coś wymyślę.

[Heroine.]

Paranormalna, tomiki, nigdy

A to czemu?
Jeśli jesteś w jakiś sposób... zrażona do poezji to jaki jest sens w pisaniu...?

[Duszyczka]

Paranormalna, nie, nie zrażona po prostu taka prawdziwa poezja to dla mnie trochę ględzenie o kwiatkach i o śpiewie kwiatów. A to co napisałam obudziło mnie w nocy i kazało podejść do biurka i zanotować to. Poezja to jak dla mnie coś sztucznego. A to co ewentualnie chciałabym pisać musi wypływać z serca.

[Heroine.]

Hmm. Z tego co mówisz wynika, że nie potrafisz wczuć się w czyjeś wiersze. Nie czujesz ich charakteru, emocji jakie próbuje przekazać poeta.
Myślę, że jeśli zagłębisz się w literaturę, będziesz się nią interesować, to minie z wiekiem. Zrozumiesz ją, ot co.
Ględzę jakbym była bogatsza o X lat, a między nami nie ma wielkiej różnicy.
Jak już powiedziałam: Wiersz nie jest najgorszy. Pisz dalej i wstawiaj swoje dzieła !
Czekam na kolejne.

[marionetkowa]

A to co napisałam obudziło mnie w nocy i kazało podejść do biurka i zanotować to. Poezja to jak dla mnie coś sztucznego. A to co ewentualnie chciałabym pisać musi wypływać z serca.

Dlaczego uwazasz ,ze jezeli ktos cos napisal co zalicza sei do poezji to nie moglo byc to tak samo prawdziwe jak twoj wierszyk?
I jezeli poezja to cos sztucznego to jak nazwiesz to co napisalas?