pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Płacz

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Płacz

Post autor: Rose »

Płacz - myślę, że jest to coś ludzkiego.
Czy często zdarza Wam się płakać?
Z jakich powodów? Zdarza Wam się płakać z błahostek?
Płaczecie z wzruszenia, ze szczęścia? Czy może płacz jest Wam obcy?
Duszyczka
-#
-#
Posty: 1701
Rejestracja: 2009-02-12, 18:51

Post autor: Duszyczka »

Ostatnimi czasy staram się nie płakać. Ale czasami mam zły dzień i mam ochotę popłakać w poduszkę. Ze szczęścia hmm... muszę być naprawdę szczęśliwa żeby płakać.
Awatar użytkownika
flammable.
-#
-#
Posty: 166
Rejestracja: 2010-03-01, 00:11

Post autor: flammable. »

zdarza mi się płakać, w momentach kiedy już jestem bezsilna, najczęściej w samotności, wychodzę w pewne miejsce i tam uwalniam emocje.
ze szczęścia nie pamiętam kiedy płakałam...
Awatar użytkownika
slow
-#
-#
Posty: 357
Rejestracja: 2009-12-22, 13:02

Post autor: slow »

Rose pisze:Płacz - myślę, że jest to coś ludzkiego.
Czy często zdarza Wam się płakać?
Z jakich powodów? Zdarza Wam się płakać z błahostek?
Płaczecie z wzruszenia, ze szczęścia? Czy może płacz jest Wam obcy?
Niestety dość często lecą mi łzy ze złości.Zwłaszcza gdy ktoś wytrąci mnie z równowagi,szczególnie bliskie mi osoby.Jednakże przeszkadza mi to i staram się zwykle to kontrolować.

Co do płaczu.Płaczę gdy czuję wyjątkową bezsilność w stosunku do przeszłości jak i teraźniejszości.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Rose pisze:Czy często zdarza Wam się płakać?
Właściwie już nie, jeśli pozwalam sobie na łzy to tylko jak jestem sama.
Na spore smętny bierze mnie jak więcej wypije, obecnie już do takiego stanu się nie doprowadzam. A jeśli płacze to jak się zawiodę , jak ktoś mnie zrani z szczęścia nie płakałam nigdy.
Niunia
VIP
VIP
Posty: 20
Rejestracja: 2010-04-09, 22:08

Post autor: Niunia »

Zdarza mi się płakać ale to tylko wtedy gdy jestem sama i wyłącznie gdy mam zły dzień :P
Awatar użytkownika
Ziou
-#
-#
Posty: 1321
Rejestracja: 2009-07-22, 16:41

Post autor: Ziou »

Jak byłam młodsza płakałam o byle co, wymuszałam wszystko płaczem.
Teraz staram się nie płakać, nawet jak mi źle.
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

Był taki czas, kiedy strasznie często płakałam.
Teraz zdarza mi się to dość rzadko.
Płaczę najczęściej z bezsilności, z powodu różnych wspomnień.
Ze szczęścia chyba nie płakałam.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Może nie płaczę często, ale czasami z taki błahych powodów, że aż wstyd. Jeżeli jednak znajduję się w takim stanie, zazwyczaj jestem wtedy sama, muszę się uspokoić w samotności, bo przy kimś rozklejam się jeszcze bardziej.

Ze szczęścia, owszem, zdarza mi się płakać, nawet niedawno płakałam z tego powodu, chociaż to bardziej takie wzruszenie z powodu szczęścia, o.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Czasami zdarza mi się płakać ze śmiechu wtedy robię to otwarcie. Gorzej jeśli chodzi o smutek wtedy chowam się z tym.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Ze szczęścia to chyba jeszcze nie płakałam. Jak już to ze smutku, kiedy pewne sprawy wyjątkowo mi dopieką. Wtedy owszem, ale zdarza mi się to coraz rzadziej. Powstrzymuję łzy, pozwalam sobie na nie tylko w samotności.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

Zw szczęścia raczej nie. Wszyscy raczej mają mnnie za kogoś "twardego", ale czasem naprawdę rozpłaczę się z byle powodu.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

Zdarza mi się rzadko. I to musi być wynikiem naprawdę skumulowanych emocji. Wychodzę z założenia, że lepiej oczyścić się z tych negatywnych uczuć, bo później mogą wybuchnąć w najmniej oczekiwanym momencie.
A ze szczęście nigdy nie zdarzyło mi się płakać.
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

psychiczna pisze:Czasami zdarza mi się płakać ze śmiechu
O tym zapomniałam- ze śmiechu płaczę strasznie często :D
Awatar użytkownika
Gabriel1991
-#
-#
Posty: 361
Rejestracja: 2010-04-02, 22:14
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Gabriel1991 »

Wiem ze jestem mezczyzna ale czasem i mezczyzni placza ostatni raz plakalem hmm...jak sie dowiedzialem ze ejstem zabawka dziewczyny ktora byla dla mnie wszystkim to siedzialem sluchalem muzyki i kilka lez mi pocieklo no i kiedys ogladajac Japonskie anime Clannad After Story tesz troche sie wzruszylem ale to bylo raz i wiecej tak nie bylo
ODPOWIEDZ