pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Małżeństwo z rozsądku
Małżeństwo z rozsądku
Czy uważacie, że takie małżeństwo ma szansę przetrwać?
Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
- Gabriel1991
- -#
- Posty: 361
- Rejestracja: 2010-04-02, 22:14
- Lokalizacja: Elbląg
Witaj Rose
Moim zdaniem ludźmi wtedy kieruje rozsadek myślą"mamy dziecko musimy stać się rodzina"często nawet w taki sposób tworzy się wież i miłość miedzy tymi osobami
Ale czasem po prostu jak jest sie z kimś długo chce się założyć rodzinę z powodów np"jeśli jesteśmy razem co za różnica"
Nie wiem czy dobrze zrozumialem temat jak cos mnie popraw
Moim zdaniem ludźmi wtedy kieruje rozsadek myślą"mamy dziecko musimy stać się rodzina"często nawet w taki sposób tworzy się wież i miłość miedzy tymi osobami
Ale czasem po prostu jak jest sie z kimś długo chce się założyć rodzinę z powodów np"jeśli jesteśmy razem co za różnica"
Nie wiem czy dobrze zrozumialem temat jak cos mnie popraw
Obawa przed samotnością, wpływ rodziny a w większości w przypadkach jak już zauważył mój przedmówca dziecko. Znam mnóstwo takich osób cześć moich kumpeli wpadły i są teraz matkami i żonami i ich wypadku dziecko tylko umocniło ich związek.Rose pisze:Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
Pierwsze małżeństwo mojej mamy było ustawione miała wybór małżeństwo albo wyrzucenie z domu. I coraz bardziej wydaję mi się , że jej drugie małżeństwo z moim ojcem było albo z desperacji albo z rozsądku, bo miłość to ostatnio rzecz o której bym pomyślała.
A czy przetrwa? Czasami miłość przychodzi z czasem a czasem nie. Chociaż "złem" jest być z kimś tylko z poczucia obowiązku niż uczuć. A takie rodziny do szczęśliwych nie należą..
Może i mają szansę, ale raczej nie weszłabym w taki związek. Miłość pojawi się z czasem? Nie wiem. Być może zbyt łatwo pomylić ją z przyzwyczajeniem. Czasem takie małżeństwa kończą źle, czasem nie. Zależy. Kwestia osobowości. Aczkolwiek uczucie powinno być na pierwszym miejscu. Co kieruje takimi ludźmi?
Oczywiście jeśli mowa o dziecku, nic nie jest już takie proste. Z jednej strony wiążąc się z jego powodu można stworzyć mu zdrowy, szczęśliwy dom, ale z drugiej może zdarzyć się, że ten dom będzie po prostu jedną wielką i na dodatek krzywdzącą pomyłką.kashmira pisze:Obawa przed samotnością, wpływ rodziny a w większości w przypadkach jak już zauważył mój przedmówca dziecko.
Uważam ,że takie małżeństwo nie ma szans na przetrwanie.Małżeństwo z rozsądku
Czy uważacie, że takie małżeństwo ma szansę przetrwać?
Przetrwać mogą tylko pary ,które darzą się sporym uczuciem.
Małżeństwa z rozsądku takowego uczucia nie wykazują - dlatego albo zdradzają się nawzajem,albo po prostu starają się być na tyle lojalni ,że robią wszystko wbrew sobie.
Głównym czynnikiem jest dziecko.Rose pisze:Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
Już nie raz słyszałam opinię ,że skoro mam syna powinnam mieć i męża ,a ja twierdzę ,że papierkiem małżeńskim mogą sobie ewentualnie dupę podetrzeć.
Oczywiście marzy mi się biała suknia ,ale to dopiero za jakiś czas. Nie śpieszy mi się.
Znam wiele osób ,które wzięły ślub bo 'wpadły' i uznały ,że jak najszybciej (póki brzuch niewidoczny) trzeba się żenić.
Zapewniam ,że znam wiele takich małżeństw ,które nie przetrwały pierwszych pięciu lat, więc moja hipoteza u góry się sprawdza.
Podjęcie decyzji o małżeństwie zawsze wiąże ze sobą ryzyko. Jest to poważna decyzja więc rozsądek też trzeba zachować Aczkolwiek zawarcie małżeństwa " z wywierania presji" jest bezsensu Ja tego uniknęłam i teraz jestem szczęśliwa Jednak każdy człowiek jest inny ale nie bierzcie ślubu tylko dlatego: bo dziecko, bo prosi, bo nie wypada inaczej tylko dlatego BO CHCĘ.
Trudno powiedzieć czy takie małżeństwo się rozpadnie czy nie. Na to nie ma reguły. To zależy od charakteru i relacji tych osób. Myślę, że w większości przypadków powodem jest dziecko. Zdarza się też że ludzie zawierają małżeństwo pod presją otoczenia, np. rodziców. Bo skoro rodzice nalegają i uważają, że to będzie najodpowiedniejszy partner życiowy, to rozsądnie będzie się pobrać.
- Icannotfly.
- -#
- Posty: 1022
- Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
- Lokalizacja: Stamtąd.
Według mnie to najgorzej wyjść za kogoś tylko i wyłącznie z rozsądku. Sama ciągle mam myśli, że będę długo, długo panną (chociaż jestem teraz w szczęśliwym związku, jednak nie wiadomo co nam los przyniesie), a potem znajdę jakiegoś faceta i wyjdę za niego dla świętego spokoju, żeby tylko kogoś mieć i żeby rodzina/znajomi krzywo nie patrzyli. Nie chciałabym stanąć w takiej sytuacji.
Małżeństwo nie powinno być podejmowane tak na hop siup, bo wypada, bo taka moda, bo najwyższy czas. To bardzo ważna decyzja na resztę życia, i będzie odbijała się w przyszłości pozytywnymi, albo negatywnymi skutkami - wszystko zależy od partnerów i tego w jak dużym stopniu są pewni tego, że chcą przypieczętować swoją miłość przed Bogiem.
Małżeństwo nie powinno być podejmowane tak na hop siup, bo wypada, bo taka moda, bo najwyższy czas. To bardzo ważna decyzja na resztę życia, i będzie odbijała się w przyszłości pozytywnymi, albo negatywnymi skutkami - wszystko zależy od partnerów i tego w jak dużym stopniu są pewni tego, że chcą przypieczętować swoją miłość przed Bogiem.
Nie nie nie ! W życiu bez uczucia nie będziemy szczęśliwi . To głupota ,ale nie kiedy pojawia się dziecko i kochankowie właśnie z tego rozsądku próbują stworzyć obrazek szczęśliwej rodziny . Tak czy siak pózniej to wszytko wyjdzie . Nie ma sensu marnowac życia ,lepiej poczekać na prawdziwe małżeństwo z miłości anie z rozsądku,a takie rzeczy jak dziecko wydaje mi isę ,że tez da się jakoś pogodzić ,mająć przy osobie osobe , która kochasz ,jednocześnie dziecko mające jego biologicznego ojca.
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
-
- -#
- Posty: 99
- Rejestracja: 2012-02-22, 21:32
Re: Małżeństwo z rozsądku
Niektóre małżeństwa z rozsądku są bardziej szczęśliwe niż z miłości, ponieważ w początkowym okresie zakochania decyzja o małżeństwie może być zbyt pochopna, po kilku latach przychodzi rozczarowanie. A małżeństwa z rozsądku bywają bardzo trwałe, ponieważ ludzi łączą głębsze uczucia, ale oczywiście można być także bardzo nieszczęśliwym, wciąż marząc o niespełnionej miłości...Rose pisze:Czy uważacie, że takie małżeństwo ma szansę przetrwać?
Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?