Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Budynie, kisiele, zupki, galaretki, pure ziemniaczane, sosy, spaghetti, a do tego przeróżne dodatki.
Jadacie? Lubicie jedzenie w proszku ?

Czy tak strasznie lubie to może nie ale lepsze to niż nic Taka zupka w pracy to czasem zbawienie Kisiel też czasami mi sie chce. Jednak jak jestem w domu staram się sama wszystko robić.

Swego czasu byłam uzależniona od Kisielu xDD

Czasami jem,dla oszczednosci czasu. Zreszta lepiej zjesc jakas zupke chińska niz głodować caly dzien.

no jasne, że się zdarza
lubię kisiel, galaretki, budynie, spaghetti też się czasem zdarza zrobić

Uwielbiam zupki chińskie i galaretki ;D
Zdarza mi się też zjeść kisiel lub budyń

kisiel wręcz kocham!
budyni kiedyś nie lubiłam, bo wydawały mi się jakieś taki ostre, ale już je polubiłam ; )
galaretki śtrednio ;D lubie sam tan proszek jeść

uniqex33 pisze:lubie sam tan proszek jeść

Ja tez, ja też!
Taki kwaskowaty jest ^ ^

Cheery pisze:Taki kwaskowaty jest ^ ^

hah xd dlatego tu lubię ;D ale póxniej mam kolorowy język xdd

Tylko spaghetti a za kisielem nie przepadam

Jeżeli już coś jem w proszku, to tylko budyń, a to zdarza się dość często.

Budyń, kisiel, galaretki - lubię. Zupki raczej mnie odrzucają.
Czasem to nawet takie 'jedzenie w proszku' się przydaje ; ).

budynie bardzo lubię. Kisiele i galaretki też mogą być, ale przygotowuje je znacznie rzadziej.
Za zupkami chińskimi nie przepadam, strasznie sztucznie smakują i pachną.
Za to lubię takie 'gorące kubki'
I na tym się kończy u mnie jedzenie w proszku.

Może za bardzo nie przepadam, ale zdarza mi się zrobić jakąś zupkę czy budyń najlepiej śmietankowy albo czekoladowy. Czasem nie chce mi się gotować albo nie mam czasu a to sam raz zaspokoi mój głód.
Gorący kubek uwielbiam szczególnie serowa z grzankami.

Najbardziej lubię kisiel i budyń, zupek chińskich od daaaawna nie jadłam i nie zamierzam, bo mam do nich obrzydzenie i już nie smakują mi tak jak kiedyś. Sosy owszem, zdarza mi się jakiś kupić i użyć do obiadu.