Nudne lekcje

[maadzia13]

Co robicie na nudnych lekcjach? Piszecie liściki, odrabiacie inne lekcje, piszecie sms'y, zaczepiacie innych, gracie w kółko i krzyżyk, odliczacie minuty do dzwonka, a może rozwijacie zdolności plastyczne? Wiele jest zajęć na nudnych lekcjach Jak to jest w Waszym przypadku? Co robicie, by szybciej zadzwonił dzwonek na przerwę?

[Empatia]

Łoo U mnie nie ma nigdy nudnej Prawie rok siedziałam na EraGG i sobie gadałam z Przyjacielem przez całe lekcje z przerwami na jakieś pytanie,bo na sprawdzianach tez pisałam A,że On skończył już szkołę,to miałam z kim pisać Wszyscy się zawsze dziwili jak potrafiłam się kryć z telefonem Bo u mnie jest zakaz Aż do pewnego czasu.. Jeden z nauczycieli zorientował się,że tak piszę i piszę i telefon mi wziął Ale poszłam grzecznie do pani dyrektor i odebrałam bez ingerowania mamuśki Teraz już tak się zraziłam,ze piszę tylko smsy
Tu mogę dużo rzeczy wymieniać Uwielbiam malować się,gdy tak nauczyciel patrzy No i najróżniejsze liściki,gadanie z koleżankami i takie zwykłe zajęcia,ale nigdy lekcjami

[Nocturn]

Przeważnie maluję, albo...czytam podręcznik. W każdym debilnym podręczniku z debilnego przedmiotu znajdzie się coś ciekawego do przeczytania, serio

[NAwiedzonA]

Ja natomiast słucham sobie muzyki pod ławką albo śpię

[turan404]

Wyjmuję z pleca książkę i czytam, czytam, czytam i nagle orientuję się, że od pięciu minut nauczyciel coś do mnie mówi

[Bu.]

Najczęściej rozwijam swój talent plastyczny (ale to na wszystkich lekcjach, nawet jak nudne nie są). Oprócz tego kiedyś rozwiązywałam krzyżówki, grałam w sudoku, czytałam książki, bawiłam się włosami, wpatrywałam się w nauczyciela. A no i często uczę się na nudnych lekcjach:)

[niewidzialna]

Gdy nudzę się na lekcjach (szczególnie na historii i polskim) to rysuje na ławce/butach/w zeszycie itd xD albo piszemy liściki z dziewczynami

[Sensually]

Ja mam do każdej lekcji przypasowane zajęcie.. np.
polski rysuje, albo oglądam obrazki w podręczniku, ale głównie gadam z kumplami siedzacymi za mną (oni mają za to bardzo artystyczne zajęcie - obcinają mi rozdwojone włosy jak im sie przypomni że mają nożyczki w piórniku)
historia, rela, chemia rysowanko
gera piłka z papieru i ci "mniej porządni" kulają po podłodze

[lui13]

Myślę sobie o życiu, a także odpływam do krainy marzeń, ale jakoś rzadko są nudne lekcje, bo jakoś wszystko mnie interesuje, pasjonuje, wciąga

[maadzia13]

A ja na nudnych lekcjach uzupełniam jakieś braki w zeszytach, bądź rysuję Kiedy nie mam ochoty to leżę i czekam z niecierpliwością na dzwonek

[lui13]

A ja na nudnych lekcjach uzupełniam jakieś braki w zeszytach, bądź rysuję Kiedy nie mam ochoty to leżę i czekam z niecierpliwością na dzwonek

Tak czytam i się zastanawiam - Wasi nauczyciele pozwalają na to?
U mnie to jest tak, że trzeba być aniołkiem, a gdybyś wyjęła inne ćwiczenia to zaraz by u Pani wylądowały, a Ty z kolei u wychowawcy z uwagą w zeszycie..
Ale prawda taka, że strasznie nas tępią
Mnie właśnie nic nie pozostaje jak siedzenie po cichu i udawanie, że niby słucham tych "ciekawostek" ..

[maadzia13]

Na niektórych przedmiotach nauczyciel jest tak zafascynowany tym co mówi, że nie zwraca uwagi na to co my robimy, byle by było cicho Nawet jeżeli nauczyciel nie pozwala na takie coś, to trzeba robić to na tyle dyskretnie, by nie zwracać na siebie uwagi i nie wzbudzać podejrzeń Z resztą z reguły w szkołach średnich jest tak, że to uczniowi powinno zależeć na tym by wynieść coś z lekcji. Nie ma tutaj takiego upominania i proszenia o ciszę jak w podstawówce czy gimnazjum. Jak coś nie pasuje, to wypad za drzwi i tyle. Więc lepiej siedzieć cicho i stwarzać pozory. A to czy słuchasz czy nie, nauczyciela to guzik obchodzi. Nauczyciel maturę ma za sobą, więc to my mamy problem i do nas należy wybór, czy słuchamy czy nie...

[lui13]

U mnie, w gimnazjum tez juz sie tak zaczyna - na biologii sami musimy robic notatki, a na muzyce to czasem tak sie rozgada, rozgada, fascynuje sie tym co mowi a na koniec wykladu jej patrzy, kto sluchal.. glownie to nikt, to jej mina blednie, bo mowi to z usmiechem, a jak zobaczy ile miala sluchaczy - od razu jej znika..

[kashmira]

Nudnych lekcji nie mam ale są takie na których abstrakcją jest coś wynieść. Przeważnie bawię się telefonem, rozwijam swoje zdolności plastyczne. Ale najczęściej z kumpelą, przed lekcją kupujemy jedzenie i jemy, oczywiście nie zawsze, bo...

Nauczyciel maturę ma za sobą, więc to my mamy problem i do nas należy wybór, czy słuchamy czy nie...

Tak samo słyszymy, w naszym interesie jest zainteresowanie się nauką, a tym bardziej, że w kwietniu kończę szkołę.

[Amiyo]

Piszecie liściki

tak, ale nie na wszystkich lekcjach sie da. Never ever na historii :|Babka przyłapała mnie na 'korespondencji' na tematy typu:' Macanie koleżanki z ławki', 'Doda, Doda, zrób mi loda'. A potem tekst którego w życiu nie zapomnę xD:
-Po kim jak po kim, ale po tobie Kasia sie tego nie spodziewałam. Myślałam, że jesteś mądrzejszą dziewczynką'.
A ja leże i kwicze.

odrabiacie inne lekcje

albo ucze sie na sprawdziany.

gracie w kółko i krzyżyk

w 'Państwa Miasta' oraz wymyślam rebusy i krzyżówki dla koleżanek

rozwijacie zdolności plastyczne

no jaaasne, rysowanie karykatur nauczycieli to jedno z moich hobby.
A po za tym ostatnio pisze wierszyki ;D Głównie o osobach z klasy.