Jak byłam w podstawówce byłam płaska jak decha. A moje koleżanki miały już piersi. Co wieczór modliłam się do Boga i prosiłam, żeby mi urosły. (skutek, miseczka D)
Kiedyś w podstawówce ktoś znalazł w klasie prezerwatywę. I wszyscy się śmiali "o gumka" , "o kondom"...a ja nie wiedziałam co to i koleżanka się ze mnie śmiała
Nigdy nie wiedziałam w jakich latach były wojny światowe W sumie to do tej pory musze sie długo zastanowić przed odpowiedzią .... i pomyśleć że skonczyłam studia
jak byłam mała brat zaprzedał mi kosę w kolano (taką prawdziwą, do cięcia lucerny, nie nożem ) bardzo bolało, ale nie doniosłam na brata, po prosttu poszłam spać na ramionach mamy w spodenkach całych we krwi