pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Wagary

Szkolne życie - wszystko co związane ze szkołą.
apo_19
-#
-#
Posty: 206
Rejestracja: 2009-07-29, 20:20
Lokalizacja: Niederschlesien

Post autor: apo_19 »

Nigdy nie chodziłam na wagary,chyba że cała klasa sobie szła z jakieś tam zbędnej lekcji to ja także .
Awatar użytkownika
sk1
-#
-#
Posty: 38
Rejestracja: 2009-08-04, 15:49
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: sk1 »

W Gimnajum sporo razy, w Technikum tylko raz i to jeszcze przed feriami : O
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

Oj, często mi się zdarzają wagary, za często. Nie chce mi się chodzić na niektóre lekcje, czasami nie idę razem ze znajomymi i idziemy do parku, na halę, czasami do baru. Najczęściej nie idę na wok, religię, chemię, fizykę, ruski.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

Oj w 2 klasie liceum to chyba więcej mnie nie było w szkole niż byłam :P Np. w poniedziałek nie szłam i stwierdzałam, że w tym tygodniu będę chora :D Mam nawet stos moich podrobionych usprawiedliwień na pamiątkę, bo moja genialna wychowawczyni kiedyś wpadła na pomysł żeby na wywiadówce oddać je rodzicom, było miło w domu :D
Teraz jak na coś nie idę to nie mogę to nazwać wagarami, bo wykłady nieobowiązkowe, a na ćwiczeniach muszę być i już.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

bardzo rzadko mi się zdarza, jak już to są to jakieś pojedyńcze godziny raz na 2 miesiące
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Nie wagaruję. Jakoś...
Nie wiem, nie było jeszcze ku temu okazji. A w mojej klasie to potem tylko problemy, wychowawczyni od razu robi aferę.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Trzeba się kiedyś wybrać, nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam...
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Szczerze mówiąc ani razu nie byłam na prawdziwych wagarach i jakoś one mnie nie fascynują.
Awatar użytkownika
cherrious
-#
-#
Posty: 129
Rejestracja: 2011-09-28, 22:03

Post autor: cherrious »

w tamtym roku dużo razy zdarzało mi się chodzić na wagary i zawsze jak chodziłam to z kilkoma osobami.
Moqueur
-#
-#
Posty: 2184
Rejestracja: 2010-09-28, 16:59

Post autor: Moqueur »

Na wagary nie chodziłem, bo po co? Zostawałem sobie po prostu w domu i spałem, a siostra mi pisała usprawiedliwienia :D.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Oj zdarzało się i to chyba zbyt często. Ale zazwyczaj z luźnych lekcji typu wf czy religia.
Awatar użytkownika
Lyssa
-#
-#
Posty: 707
Rejestracja: 2011-09-18, 19:24

Post autor: Lyssa »

Chodziłam sporo na wagary w gimnazjum, do kina, centrum handlowego lub na Stare Miasto. Nieraz uciekałam przez to przed policją i strażą miejską.
Zdarzyło mi się nie chodzić przez 2 tygodnie do szkoły i siedzieć w domu, sama sobie usprawiedliwiałam.
błętkina krew
-#
-#
Posty: 335
Rejestracja: 2013-01-16, 13:51

Post autor: błętkina krew »

Zdarzało mi się czasem chodzić na wagary ; )
Awatar użytkownika
kaffka12
VIP
VIP
Posty: 4
Rejestracja: 2015-03-14, 21:37
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kaffka12 »

lepszym pytaniem jest: Dlaczego dzień, w którym można wagarować bardziej niż mniej legalnie jest tylko jeden w roku i z jakiej przyczyny wypada w weekend???
Brak inwestycji w naukę to inwestycja w ignorancję.
ODPOWIEDZ