pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Sesja
Pierwsza sesja to był straszny stres Zwłaszcza że nikt nie wiedział czego można się spodziewać Poza tym trzeba było całkowicie zmienić sposób nauki. Nie było łatwo bo pierwszy rok zawsze jest najtrudniejszy i jest to przesiew ale z sesji na sesji było coraz luźniej. Zależy też od tego czy są tylko zaliczenia czy egzaminy. Wszystko jest do przejścia Naprawde nie ma po co stwarzać sztucznych sytuacji stresowych.
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
no cóż ja do jednego egzaminu czasami uczę się tyle, co do całej matury. System nauki zmienia się radykalnie. Trzeba dobrze ją sobie rozplanować, bo można nie zdążyć ze wszystkim. Student zawsze sobie obiecuje 'od teraz będę uczyć się systematycznie', a potem i tak jest wielkie kucie wszystkiego przed sesją. Ano takie są uroki studiów. Kwestia przyzwyczajenia.
Sama sesja nie była taka zła. Miałam dwa egzaminy - filozofia i historia Wielkiej Brytanii - zdałam. Ale trzy-dwa tygodnie przed sesją to był koszmar. Wszystkie zaliczenia, w jednym tygodniu 9 zaliczeń, każde tak samo ważne. Można było się wykończyć.
A jeszcze gorsze były przygotowania do sesji poprawkowej...Na szczęście już mam wszystko mam już za sobą, czekam tylko na jeden wynik.
No własnie. Ja na początku w ogóle nie miałam pojęcia jak to będzie wyglądać.redi_gyal pisze:nikt nie wiedział czego można się spodziewać
A jeszcze gorsze były przygotowania do sesji poprawkowej...Na szczęście już mam wszystko mam już za sobą, czekam tylko na jeden wynik.
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
Ostatnią sesję nawet nie poczułam. Chociaż przy przedstawieniu całorocznego bilansu firmy z.o.o poczułam będzie poprawka 'ok masz zaliczenie' było ok.
Genialna uczelnia wymyśliła teraz dowalić materiał i sesje zacząć już w połowie maja! Czeka mnie 3 zjazd a kolokwium z każdego przedmiotu. Jeszcze nowych profesorów dali. Ja już wolę maturę niż coś takiego jak teraz.
Genialna uczelnia wymyśliła teraz dowalić materiał i sesje zacząć już w połowie maja! Czeka mnie 3 zjazd a kolokwium z każdego przedmiotu. Jeszcze nowych profesorów dali. Ja już wolę maturę niż coś takiego jak teraz.
Pierwsza sesja za mną. Historia Polski (ustrój i prawo), prawa człowieka, prawoznawstwo, ekonomia. Co mogę powiedzieć? Wiele hałasu o nic.
Przed studiami tyle się nasłuchałam o sesji... Białe noce, kucie od rana do wieczora, brak życia towarzyskiego przez co najmniej miesiąc. Jak to wyglądało u mnie? Na historię uczyłam się tydzień przed i zdałam. Na prawoznawstwo nie uczyłam się w ogóle. Zdałam. Prawa człowieka? Nie uczył się nikt, ponieważ miał być piknik. Test jednokrotnego wyboru - 30% wiedzy, 70% snajperka. Zdałam. Podobnie z ekonomią. Zero stresu.
Niektórzy mówią, że miałam dużo szczęścia, ja lubię sobie wmawiać, że taaaaka jestem zdolna. Prawda natomiast wygląda tak, że na moim wydziale większość profesorów ocenia prace jak im czapa stoi. Podrzucą prace i ci, którzy spadną nazwiskiem do góry zdają. Smutna prawda.
Przed studiami tyle się nasłuchałam o sesji... Białe noce, kucie od rana do wieczora, brak życia towarzyskiego przez co najmniej miesiąc. Jak to wyglądało u mnie? Na historię uczyłam się tydzień przed i zdałam. Na prawoznawstwo nie uczyłam się w ogóle. Zdałam. Prawa człowieka? Nie uczył się nikt, ponieważ miał być piknik. Test jednokrotnego wyboru - 30% wiedzy, 70% snajperka. Zdałam. Podobnie z ekonomią. Zero stresu.
Niektórzy mówią, że miałam dużo szczęścia, ja lubię sobie wmawiać, że taaaaka jestem zdolna. Prawda natomiast wygląda tak, że na moim wydziale większość profesorów ocenia prace jak im czapa stoi. Podrzucą prace i ci, którzy spadną nazwiskiem do góry zdają. Smutna prawda.
U mnie takie coś by nie przeszło. Oczywiście trafiają się przypadki niesprawiedliwego oceniania, no ale tak jest wszędzie.yel. pisze:Prawda natomiast wygląda tak, że na moim wydziale większość profesorów ocenia prace jak im czapa stoi. Podrzucą prace i ci, którzy spadną nazwiskiem do góry zdają.
W sesji letniej mam mieć 8 egzaminów i to z najgorszych przedmiotów, ale trzeba jakoś dać radę
-
- -#
- Posty: 144
- Rejestracja: 2010-05-12, 20:42
sesja nie jest zarezerwowana tylko dla studiow, u siebie w policealnej w ap edukacji tez mam sesje. mysle ze nie rozni sie technicznie od sesji na studiach. sa egzaminy, sa zliczenia itd. ja w kazdym razie jestem juz po. jak skoncze ta szkole mam zamiar pojsc takze na studia i beda miala wtedy porownanie. tak czy siak sesja musi byc, wiedza musi byc weryfikowana
-
- -#
- Posty: 48
- Rejestracja: 2011-08-17, 13:04
-
- VIP
- Posty: 10
- Rejestracja: 2011-09-01, 21:41
- Lokalizacja: Konin