Strona 1 z 4

Bezbieczne nałogi

: 2010-01-20, 13:49
autor: kashmira
Uważacie, że istnienie bezpieczny nałóg ? Jak np. nie jedzenie słodyczy , picie kawy, czytanie książek itp.

: 2010-01-20, 16:55
autor: NAwiedzonA
Na pewno jakieś istnieją... Na przykład uzależnienie od herbaty (o ile cos takiego jest xD) Jeszcze nie słyszałam, żeby pice herbaty kogoś uszkodziło, albo zabiło... chyba, że ktoś pił nosem no to wtedy mógł sie utopić...

: 2010-01-20, 23:52
autor: Empatia
Herbata zawiera kofeinę, więc zapewne też szkodzi;)

Nie wydaje mi się, aby był jakiś bezpieczny nałóg, przynajmniej nic takiego nie przychodzi mi do głowy. Co za dużo, to niezdrowo. Nawet czytanie książek, przez ten nałóg również można zaniedbać dotychczasowe życie. Tzn. mówię tu już o zaawansowaniu tego uzależnienia.

: 2010-01-22, 16:06
autor: agg
Nie ma bezpiecznego nałogu, n

: 2010-01-22, 16:54
autor: psychiczna
Bezpieczny nałóg nie istanieje. Nałóg oznacza robienie czegoś wbrew swojej woli. Czyli nie chce a muszę.

: 2010-01-22, 17:44
autor: Cheery
Uważam, że nie istnieją bezpieczne nałogi. Każdy na swój sposób nam szkodzi, niektóre mniej, niektóre bardziej.

: 2010-01-23, 19:38
autor: slow
M., żaden nałóg nie jest bezpieczny.
Istnieją bezpieczne nawyki,przyzwyczajenia,lecz nie nałogi.

: 2010-04-24, 23:59
autor: agg
dla mnie żaden nałóg nie jest bezpieczny

: 2010-04-25, 12:10
autor: Eleazar
Według mnie nie ma bezpiecznych nałogów, każdy nawyk, którego zbyt dużo dawkujemy, szkodzi.
slow pisze:Istnieją bezpieczne nawyki,przyzwyczajenia,lecz nie nałogi.
O, dokładnie.

: 2010-04-25, 16:06
autor: FunksterGangster
Tak jak wszyscy wyżej napisali: nie ma bezpiecznego nałogu.
Na religii mieliśmy kiedyś i na spotkaniu do bierzmowania, że tylko złe rzeczy uzalezniają. Nigdy coś co nie szkodzi zdrowiu nie uzależnia, jesli coś robimy regularnie i/lub z chęcią to staje się nawykiem i można w każdej chwili zaprzestać tego robić, a z uzależnieniem już nie tak łatwo.

: 2010-04-28, 12:32
autor: natka7117
FunksterGangster a jeżeli ktoś jest uzależniony od kogoś <w sensie zakochany> to też źle.?

moim zdaniem jest parę nieszkodliwych nałogów np: muzyka. ale wedle przysłowia: "co za dużo to niezdrowo" nie wolno z niczym przesadzać. :> :piwo:

Re: Bezbieczne nałogi

: 2010-04-28, 13:20
autor: amanda
M. pisze:Uważacie, że istnienie bezpieczny nałóg ? Jak np. nie jedzenie słodyczy , picie kawy, czytanie książek itp.
Jedzenie słodyczy - raczej nałogowe, zdrowe nie jest - prowadzi do nadwagi.
Picie kawy - tym bardziej - kołatanie serca, ciśnienie, zawał.
Czytanie książek - tutaj chyba będzie najlepiej, ale jakby się przyczepić, to czytanie nałogowe (zależy co przez to rozumiemy) może prowadzić do pogorszenia wzroku, na przykład :)

: 2010-04-28, 15:52
autor: psychiczna
Czytanie książek - tutaj chyba będzie najlepiej, ale jakby się przyczepić, to czytanie nałogowe (zależy co przez to rozumiemy) może prowadzić do pogorszenia wzroku, na przykład
Ja rozumiem przez to, że przez np. czytanie książek nie jestem w stanie funkcjonować. Zaniedbuje wszystkie pozostałe obowiązki, bo muszę czytać.

: 2010-04-28, 16:39
autor: agg
FunksterGangster a jeżeli ktoś jest uzależniony od kogoś <w sensie zakochany> to też źle.?
uważam, że tak. Co innego być w kimś zakochanym a co innego uzależnionym od tej osoby

: 2010-04-28, 19:12
autor: FunksterGangster
natka7117 pisze:FunksterGangster a jeżeli ktoś jest uzależniony od kogoś <w sensie zakochany> to też źle.?
W sumie to jest żle dla tej drugiej osoby, jeżeli nie lubi tego kogoś, kot się w nim zakochał i ciągle za nim łazi.