Suspensions (zawieszenia) nie dla wrażliwych!

[Ziou]

(Nie wiedziałam za bardzo, gdzie mam to umieścić, więc jakby co to proszę o przeniesienie)

Suspensions to rodzaj rytualnych praktyk mających ma celu udowodnienie swojej siły psychicznej i odporności na ból. Wykonuje się je w celu prezentacji możliwości ludzkiego ciała. To coś takiego jak sztuczki fakira ale w wersji "brutal hard". W celu wykonania tej praktyki wbija się metalowe haki w skórę i przymocowuje się całość metalowymi żyłkami. Jeżeli masz jakieś dokładniejsze informacje na ten temat to nie bądź selfisz i się podziel.

Istnieje kilka rodzajów zawieszeń, najpopularniejsze to:

Lotus suspensions (kwiat lotosu)


"Superman" Suspension (twarzą w dół, podobno najmniej bolesna)


Ressurection Suspension (zmartwychwstanie)



"Suicide" Suspension


Knee suspensions (za kolana)


Vertical chest suspension (klatka piersiowa, pion)


Torso Suspensions (za tors, podobne do zmartwychwstania)


(Artykuł znaleziony na innym forum)

Co o tym myslicie ? Odważylibyście się kiedykolwiek na coś takiego ?
Ja osobiście nie aprobuję tego w żadnym stopniu.
Zapraszam do dyskusji.

[NAwiedzonA]

Dżisas słabo mi się robi jak o tym czytam. Trzeba być na prawdę porąbanym, żeby coś takiego zrobić. Osobiście nigdy w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła.

[Empatia]

Fuj, fuj. Chyba wolę żyć w świadomości, że moje ciało ma malo możliwości. A w życiu, nigdy bym się na takie coś nie zgodziła.

[Limowa]

Czy wytrzymałabym ból??
Jak ja umieram przy zwykłym bólu zęba!! xD

Można powiedzieć, że to sto procent hardkor!

[Cyklon]

Nie zgodziłbym się tylko ze względu na to, że to raczej zdrowe nie jest (nie jestem pewien), ale nie potępiam, jak ktoś lubi to czemu nie.




Ok, nie będę selfish'em.. jest sposób
NA NIETOPERZA

[agg]

Ciary mnie przechodzą od samego patrzenia na top zdjęcie! Jest to dla mnie dziwne. Uważam to za samo okaleczanie własnego ciała.

[kashmira]

Oglądałam kiedyś o tym film dokumentalny. Wiem, że niektórzy ludzie lubią poczuć granice własnego bólu. Osobiście czegoś takiego nie chce doświadczyć, nie podoba mi się wcale i miesza to z moim poczuciem smaku.

[vielle]

Nie dałam rady obejrzeć tych zdjęć do końca.
Według mnie to głupota, ale jeśli człowiek nie ma się czym popisać, to chociaż tym.

[selene]

Odważylibyście się kiedykolwiek na coś takiego ?

Szczerze, nie czuję takiej potrzeby. A czy bym się odważyła to już inna sprawa . Pewnie nie, ale cii ;d.
Jak dla mnie takie "próby" swojego ciała są przerażające, odpychające i w ogóle jakieś... Dziwne.

[server]

Powiem tak. Po obejrzeniu takich zdjęć jestem pod wrażeniem! Przebić sobie te haki to musi być cholerna odwaga! A ja w przeciwieństwie do was to dałbym się takiemu ,,szaleństwu":D

[Chloe]

Nie zgodziłbym się tylko ze względu na to, że to raczej zdrowe nie jest

Ja podobnie. Kojarzy mi się to z jakimiś rytuałami satanistycznymi ... Nie wiem dlaczego tak, ale okaleczanie własnego ciała, żeby sprawdzić swój próg bólu ? To mi się bardziej z masochizmem kojarzy, a swój próg bólu znam i bez tego. A to, że ludzkie ciało jest zdolne do wielu wariacji wiadomo, również bez takiego okaleczania się. Nie odważyłabym się na coś takiego, to wygląda nieestetycznie, a poza tym dla mnie to troszkę urażanie własnej godności, a nie udowodnienie swojej odporności.

[psychiczna]

Coś mi się zdaje, że 'mode' na to zapoczątkował film Piła.

[redi_gyal]

Jakos mnie to nie kręci Nie okaleczyłabym swojego ciała tylko dlatego zeby sobie coś udowodnić.

[brzwcjo]

Nie mam pojęcia jak to się robi.