Nie mam przyjaciół,a chciałbym miec......

[mario88]

Nie mam przyjacioł mam jednego przyjaciela a chciałbym miec jeszce kilku.Ale jestem taki ze krepuje sie i nie wiem zabardzo jak sie zaprzyjaznic z kims na dworze lub na necie?
Miałem przyjaciol ze 4 lata.Ale rozstałem sie ze wzgledu na to ze woleli chlac,mieli jakies uzywki z narkotykami nie chciałem w to wdepnac.Wiec oddaliłem sie od nich.Nie wiem czy dobrze zrobiłem?
Jak myslicie?
Mam jednego który jest bardzo dobrym przyjacielem i dzieki niemu wszytsko zawdzieczam.
Mam takiego drugiego kolege ale tłumacze mu ze to co robi jest zle niechce mnie sluchac.
Nachodzi,dzwoni po kilka razy ,dyryguje mna nie daje mu sie ale co moge zrobic jak sie nie spotykac mniej z sie z nim.Bo to sasiad.
A chcialbym znalesc jakiegos dobrego przyjaciela zaufanego przez internet lub na dworze.

[NAwiedzonA]

Temu upierdliwemu powiedz prosto z mostu o co chodzi i powinien dac Ci spokój, chyba że jest jakiś świrem.

Na początek pogadaj z kimś kto ma podobne zainteresowania. Powinno być łatwiej gadać o zespołach które się lubi o sporcie lub o innych pierdołach tego typu.

[psychiczna]

mam jednego przyjaciela a chciałbym miec jeszce kilku

Nie wiesz o tym, że przyjaciół powinno wybierać się na jakoś a nie na ilość?
Jeden przyjaciel ale taki na którego zawsze możesz liczyć jest lepsza od 10 innych, którzy w razie problemu zlaliby na Ciebie.

[Limowa]

Kolejny temat autorstwa "Mario" omg.

Z 4 RZEKOMYCH przyjaciół, tylko na jednego mogę liczyć zawsze. Jest kiedy chcę mu się wyżalić, kiedy chcę iść z kimś na zakupy, kiedy mam dość wszystkiego.
Życzę Ci żebyś miał jednego przyjaciela, który będzie Ci tak bliski jak mi mój.

Osobiście uważam, że lepiej żyć i "napotkać" kogoś wartościowego niż "szukać aż się znajdzie".

[Wilku]

Nie wiesz o tym, że przyjaciół powinno wybierać się na jakoś a nie na ilość?
Jeden przyjaciel ale taki na którego zawsze możesz liczyć jest lepsza od 10 innych, którzy w razie problemu zlaliby na Ciebie.

Słuchaj się Psychicznej bo dziewczyna mądrze pisze. Miałem wielu "przyjaciół", ale jak tylko potrzebowałem pomocy została obok mnie jedna osoba. Chyba że chodzi Ci o znajomych z którymi będziesz mógł wyskoczyć na imprezę itp. sprawy. Ale to zupełnie inna rzecz...

[diamond_girl]

Miałem przyjaciol ze 4 lata.Ale rozstałem sie ze wzgledu na to ze woleli chlac,mieli jakies uzywki z narkotykami nie chciałem w to wdepnac.Wiec oddaliłem sie od nich.Nie wiem czy dobrze zrobiłem?

bardzo dobrze zrobiles.

a powiem Ci ze na sile nie szukaj i uwazaj zeby nikomu zbyt szybko nie zaufać... ja juz sie sparzylam ..
masz jednego ale za to prawdziwego przyjaciela. To dobrze. To lepiej niz niektorzy ktorzy maja 10 fałszywych. Tyle na temat ...
a Przyjaciol znajdziesz z czasem nawet nie obejzysz sie kiedy ..

[niepokorna]

a Przyjaciol znajdziesz z czasem nawet nie obejzysz sie kiedy ..

Przyjaciół się wcale tak łatwo nie zdobywa.
Ja mam jedną prawdziwą przyjaciółkę i wiem, że a mogę na niej polegać, zaufać jej. Znajomych, koleżanek można mieć bardzo wiele, o prawdziwych przyjaciół jest znacznie trudniej.

[Empatia]

Lepiej zerknijcie na datę tematu.

Zamykam.