Zdecydowalibyście się, żeby zastąpić okulary soczewkami?
Co sądzicie o specjalnych soczewkach zmieniających kolor oczu?
I o ludziach, którzy noszą takie szkiełka właśnie po to, by mieć inną barwę tęczówek?
Gdybym miała wadę wzroku to jak najszybciej chciałabym zastąpić okulary soczewkami. Chociażby ze względu na wygodę.
I o ludziach, którzy noszą takie szkiełka właśnie po to, by mieć inną barwę tęczówek?
Myślę, że każdy powinien zaakceptować swój kolor oczu.
Może i dla zabawy bym spróbowała, żeby zobaczyć jakby mi było z innym kolorem, ale żeby tak na stałe, nie.
mam okulary, polanuję zakup soczewek. specjalne kupowanie "zerówek" by tylko zmienić kolor jakoś mnie nie kręci, podobają mi sie moje oczy i tylko dlatego planuje kupić kontakty- nie chcę 'chować ich' za oprawkami chociaż skoro już je będę nosić dlaczego od czasu do czasu nie kolorowe?
psychiczna pisze:Gdybym miała wadę wzroku to jak najszybciej chciałabym zastąpić okulary soczewkami
Nigdy nie myślałam o zamianie okularów na soczewki. Nie, nie. To nie dla mnie. Zresztą polubiłam moje okulary i dobrze się w nich czuję.
selene pisze:Co sądzicie o specjalnych soczewkach zmieniających kolor oczu?
Jak kto woli. To tak jak farbowanie włosów. Komuś nie odpowiada ich kolor, farbuje, komuś nie odpowiada kolor oczu - zakłada soczewki. Oczywiście nie popadajmy w jakąś manie.
Nie zamienię moich okularów na soczewki. To znaczy może jakbym miała mniej wrażliwe oczy to bym zamieniła. Ale to nie dla mnie. Co do soczewek zmieniających kolor tęczówek to nie mam nic przeciwko.
Ja chyba nie umiałabym sobie włożyć soczewek sama. To byłaby dla mnie masakra, pewnie bym się najpierw tysiąc razy popłakała.
te zmieniające kolor oczu czasami wyglądają fajnie, intrygująco. Ale taki sam problem z wkładaniem, więc nie dla mnie taki wynalazek.
Mam wadę i od samego początku noszę soczewki, ale takie zwykłe. Już jakiś czas zastanawiałam się nad kupnem kolorowych soczewek i myślę, że jak będę kupować następną "partię" to zainwestuję w kolorowe, najlepiej czarne albo zielone. I zakładanie soczewek to nic trudnego:) wszystko jest kwestią wprawy.
Podobno ładnie mi w okularach, ale znając mnie, zaraz bym coś z nimi zrobiła. Taki człowiek:)