Piję czasami jak wiem, ze jestem zmęczona to od razu mi jest lepiej. Pamiętam tylko niemiły incydent z tigerem przed jakąś imprezą rano byłam w pracy to żeby nie paść za wcześnie wypiłam go i najdziwniejsza zdanie mojej siostry przed moim wyjściem: czemu ty już coś piłaś przed imprezą w domu że jesteś taka cała czerwona??
już nie piję przed wyjściami:D
Kupiłam sobie kiedys litrowego tigera. Po nim strasznei bolała mnie głowa, chociaż pewnie nie pownnam go tyle wtedy wypić. Ale od tamtej pory nie pije, po prostu nie iwdzę sensu, mnie takie rzeczy podobnie jak kawa wcale nie pobudzają.
zdarza mi się pić po nocowaniach albo jakichś imprezach jak czuję że jestem zmęczony... zazwyczaj red bulla albo burn`a.. chociaż jak mi szkoda kasy to kupuję controlla...
Ja kiedyś codziennie wypijałam puszkę tigera. Często od tego bolała mnie głowa, ale jak tak się przyzwyczaiłam, że później trudno było mi się odzwyczaić. Na szczęście teraz już nie piję, wcale.
Pijam!
Ale tylko gdy mam hajs a chce mi się pić np.po wf'ie !Wtedy owszem lubię wypić puszkę Tigera !
Ale nie odczuwam tego jako uzależnienie
Po prostu mam kaprys to pije ;S Nie to nie ;>
PozdrO
Hmm... xD lubie bo ma dooobry smak ( o Tigerze mowa xD ) przy wzmożonym wysiłku, jak np. jeżdżę na rowerze, to fajnie wypić jedną puszeczkę, wtedy człowiekowi jakoś lepiej sie jedzie... xD jak jestem b.zmęczona - puszeczka xD no i niekiedy jak mam sie czegoś nauczyć ( czyt. zarwać kawałek nocy ) to też wypije, na lepsze...uczenie
Zastanawia mnie dlaczego wszystkie enrdziki nie licząc pojedynczych dodatkowych (porzeczkowych czy tych jakichś z witaminami) mają taki sam smak.
Jeden mówi ,że lubi tigera inny R20 a jeszcze inny red bulla ,ale co to za różnica skoro ten sam smak xD. ?