Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

hej, nie wiem czy ktos z was jeszcze mnie pamieta,kiedys pisalem o chlopaku ze szkoly w ktorym bylem zakochany,bylem bo to juz czas przeszly...natomiast pojawil sie nowy problem a raczej nowy chlopak w ktorym zdaje sie jestem jeszcze bardziej zafascynowany niz w poprzednim przypadku. Mysle ze teraz latwiej mi bedzie znalezc z nim kontakt jednak i tak jest to bardzo trudne: chodzi o to ze ja teraz jestem w 3 klasie liceum a on w 1 ,u nas w szkole jest taki zwyczaj ze pierwszacy musza wykonywac kazde zadanie zadane przez maturzystow,mowic im dzien dobry i nosic stroj jakiegos zwierzecia,w tym roku jest to żółw,okres ten trwa od polowy wrzesnia do jakiegos 10 listopada, i wlasnie tu pojawia sie problem chlopak ktory mnie interesuje i z ktorym chcialbym sie zapoznac jest w przeciwienstwie do poprzedniego mily,szczery,madry,nie pali ,nie pije i dowiedzialem sie od jego kolezanek ze jest romantyczny no i kazda mi powiedziala ze warto go poznac bez zadnego ale,zadna z nich nie potrafila powiedziec o nim jakiejkolwiek wady,a on gdy tylko raz zwrocilem mu uwage zeby zalozyl stroj ciagle bez przerwy codziennie mowi mi dzien dobry kiedy praktycznie juz tak nikt do nikogo nie mowi gdyz znudzilo sie wiekszosci ,a on mimo to mowi mi te dzien dobry,dzis nawet 2 razy i odnosze wrazenie ze on tylko do mnie sie tak zwraca.

Mimo to nadal nie mam pojecia jak zostac jego kumplem i dobrym znajomym, mam zaczac rozmowe,ale jak i o czym, w domu powtarzam sobie ze w szkole do niego zagadam itd ale to jest trudniejsze niz myslalem gdyz gdy go widze dopada mnie taki stres i strach ze nie potrafie nic powiedziec, moze macie dla mnie jakies propozycje,wskazowki, rady w jaki sposob moglbym to zrobic ,blagam was.....dla mnie to naprawde bardzo wazne.....

to bardzo boli a chce tylko go poznac a to takie trudne.......

to jest moje marzenie, bardzo trudne i wygorowane,co nie?nie do spelnienia?:(

Miłości nigdy za wiele.

o, jak pięknie powiedziane

Kocha sie raz, potem drugi i trzeci i znów

byle tych razów nie za dużo...

Ktoś lubi wiele, a ktoś dobrze trafi i wystarczy mu jedna miłość do końca życia:)
Człowiek może zakochać się wiele razy, czy zauroczyć.

Już nie mówiąc o myleniu kwestii: ale Ty fajna dupa jesteś z miłoscią:)

właśnie, bardzo dobrze powiedziane.

Wszystko ma swoje granicę. Mimo wszystko życzę powodzenia nie tylko w tych sprawach

na pewno wszystko się jakoś ułoży, do niektórych rzeczy trzeba po prostu podchodzić z rezerwą i potrzeba też czasu.

Skoro chcesz, by ten związek okazał się tym wyjątkowym to trzeba go pielęgnować, zaintrygowały mnie rytuały miłosne, o których dowiedziałam się ze strony Marii Bucardi - https://bucardimaria.com, trochę poczytałam o jej osobowości, oraz o tym jak działa i jakie ma opinie, teraz przymierzam się do wypróbowania takiej oferty.

Poszperajcie w Internecie w tej sprawie. Na pewno się coś znajdzie.