Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Kiedyś jeździłam, ale złamałam nogę, albo wbiłam sobie szkło w kolano... Nie pamiętam, ale od tamtej pory nie mogę jeździć, właśnie ze względu na kolano.

deskorolka kojarzy mi się z dzieciństwem, jeździłyśmy z koleżanką na kolanie
ogólnie lubię czasami popatrzeć jak ktoś, kto to umie na niej śmiga.

Mam paru znajomych,ktorzy jezdza,juz nie moga doczekac sie kiedy tren snieg splynie i beda mogli isc pod teatr pojezdzic.
Ucza sie jakis trikow,skacza i cuda robia na tych deskach,jezeli chodzi o mnie to potrafie jedynie robic im zdj i zjezdzac na desce siedzac na niej...i tak zazwyczaj sie wywalam.

mój brat jeździ, ja ograniczam się tylko do staniu na niej i odepchnęciu się od ściany

marionetkowa pisze:uz nie moga doczekac sie kiedy tren snieg splynie i beda mogli isc pod teatr pojezdzic.

kry..kry kryyy

marionetkowa pisze:zjezdzac na desce siedzac na niej...i tak zazwyczaj sie wywalam.

ta, szorujac dupskiem po ziemi.
Co do topicu.
Jezdze, bo lubie, ucze sie, mimo problemow, a wiek-mam to gdzies.

Jest tu ktoś z Opola kto uprawia ten szlachetny sport ? czasem bym z kimś pojeździł, szukałem na [ciach] może wy macie jakieś doświadczenia w tym temacie.

ja ucze się jeździc na deskorolce
jak na razie umiem Ollie i bede zaczynac nauke Kick Flipa
jest ktoś tu z Krakowa kto też sie dopiero uczy .?

Jeździłem kiedyś. Ale jak wszystko znudziło mi się

Próbowałam może ze 3 razy, tak sobą walnęłam, że mi się odechciało. Nie umiem na deskorolce utrzymać w ogóle równowagi, nie mówiąc już o przejechaniu na niej choćby paru metrów.

Jeżdżę już drugi rok, w sumie chciałam tylko spróbować, ale teraz jak tylko mam chwilę to idę z grupą do skate parku i jeździmy

Jeżdżę ponad 10 lat. Nie mam zamiaru przestać .
Na zawodach bywam .

Mimo ogromnej ilości upadków, siniaków, skręceń. To nadal chcę jeździć .

Od zawsze chciałam jeździć ale w pobliżu ani żadnego skateparku, ani żadnych w miare porządnych miejsc..
W wakacje tak tylko po ulicy jeździłam

Jeździłam dwa lata i mi się znudziło.
Ale potrafiłam zrobić ollie, kickflipa i 360flipa.

Słyszałem, że na deskę również potrzebne są odpowiednie buty, ja jakiś czas temu sprawiłem sobie tego typu airmaxy jak na pierwszym zdjęciu http://www.adrenaline.pl Pytanie, czy tego typu buty będą odpowiednie na deskę? Wiem, że kiedyś ludzie jeździli w vans'ach na desce i to właśnie te buty były polecane, ale czy jest jakaś różnica między tymi butami a airmaxami?