Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Chciałam w tym roku iśc na położnictwo ale przeraziło mnie czesne

Czesne... no na niektórych uczelniach rzeczywiście powala!

A kolega - dostał się teraz na politologię fuksiarz, ja myślałam, ze we wrześniu to już nie będzie miał szans a tu jednak

A już nie jest po naborach? Za tydzień się zaczyna rok akademicki:)

no własnie? mi się też tak wydawało.

A położnictwo -jak ddla mnie przerażające

Tu i ówdzie jak są miejsca to jeszcze przyjmują
On idzie na politologię na WSP TWP, uczelnie z rodowodu pedagogiczna, ale rozwinęła tez inne kierunki.

Właśnie sprawdziłam i faktycznie są jeszcze miejsca na WSP TWP.

Dobrą opcją jak ktoś idzie na humanistyczne jest wystartować w jakiejś Olimpiadzie, bo można wygrać indeksy na państwowe uczelnie. Teraz jest np. kolejna Olimpiada Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym, a obok niej testy przygotowujące z nagrodami rzeczowymi:
https://www.facebook.com/dialog/oauth?c ... user_likes
dla licealistów świetna opcja

W dzisiejszych czasach bardzo nie wielka część społeczności pracuję w branży związanej ze swoimi zainteresowaniami czy predyspozycjami. Ludzie po studiach nie maja parcy, albo pracują w zupelnie innych dziedzinach niż studiowali. Także nie powidziane jest, że jeśli wybierzesz studia, które cię interesują to, że potem znajdziesz pracę. Daltego może lepieej wybierać bardziej "chodliwe" zawody.

Podreczniki bardzo smutne jest to, co piszesz, rozumiem, że sam tak czujesz. Zgodzę się, że bardzo wiele osób pracuje niezgodnie ze swoim wykształceniem,ale to że z zainteresowaniami lub pedyspozycjami już uważam za nieprawdziwe. To straszne robić coś, co cię w ogóle nie interesuje. Rizumim, że można sprzedawać pieczywo i sie tym specjalnie nie interesować (choc też dobrze by było wiedzieć czym rózni się chleb żytni od pszenngo i razowego ), ale iść na studia na kierunek, który jest "chodliwy" i męczyć się cale studia, a potem reszte życia??

największą głupotą jest iść na studia tylko dla tzw 'papieru' zmarnowanie czasu i pieniedzy.... tak naprawde teraz pracodawcy zalezy na wyksztalceniu wyzszym, ale nie koniecznie zwiazanym z branza firmy.... Oczywiście są kierunki, które przecież są jako takim gwarantem dostania pracy np. pedagogika - przyda się w życiu podczas wychowywania własnych dzieci ale też jest przyszłość na rynku pracy w tym zakresie...

Jeśli chodzi o zawody związane z pracą z dziećmi, oświata, to wykształcenie pedagogiczne jest niezbędne, a i w innych branżach może być mile widziane, bo przecież w kazdym z nas jest dziecko

Kołomyja- tą pedagogikę to też trzeba mądrzej wybierać.
galaxy- bo pedagodzy nie są tylko od dzieci, masz np. andragogikę- czyli taką pedagogike dla dorosłych. Chyba utożnsamia pedagogów z psychologami od dzieci albo tylko nauczycielami.

No owszem pedagog to z pracą z dziećmi się kojarzy. A co robią tacy pedagodzy od dorosłych

A to dobre pytanie! Jedyne co mnie przychodzi do głowy to resocjalizacja, dobrze kombinuję?

Też , ale można być np, animatorem kultury i jakoś wejść w środowisko lokalne i aktywizować ludzi, albo zostać doradcą zawodowym (którzy za kilka lat powinni pojawić się w każdej szkole tak jak jest na zachodzie). Opcji akurat nie brakuje.