Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

usztywniane, kolorowe, z koronkami ;D takie zeby nie byly nudne ale teaz maja byc seksi

wydaje na staniki góra kilkanaście zeta ; ]]
zdarzyło mi sie kupic raz fajny stanik za 4 zeta i jest do tej pory jednym z moich lepszych .! xDD

Na stanik wydaję około 10-15 zł.
Noszę usztywniane, z różnymi koronkami.
Jak zobaczę jakiś ładny w sklepie to nie mogę się opanować i muszę go kupić ^^
Najbardziej lubię kolorowe.

lubię koronki, więc moje staniki są raczej seksowne niż sportowe i gładkie. Z kolorami natomiast różnie bywa, czasami lubię poszaleć, ale zazwyczaj lubię klasykę, szczególnie czarną koronkę. Ona wydaje mi się najbardziej intrygująca. A co do cen. Hmm...wolę mieć więcej tanich staników niż rujnować się na jeden jakiś baaardzo drogi. No ale jak czasami coś mi się spodoba i się uprę no to nie ma rady, muszę go mieć. Ano jestem uparta jak osioł

Usztywniane są lepsze.
Dziwnym trafem wszystkie moje staniki są fioletowe.

Usztywniane. Staniki mam chyba we wszystkich odcieniach tęczy. Lubię koronkowe, ale gładkie też posiadam. Biały, czarny to standard. Zazwyczaj za jeden stanik płacę 10-30zł. Nawet te tańsze sprawdzają się i nie niszczą szybko.

Przez rozmiar moich piersi nie moge sobie pozwolic na nieusztywniany,zle bym sie nawet z tym czula.
Zazwyczaj czarne,koronkowe,przeswitujace...jasne tez sie zdarza ale to zadko z tego wzgl ,ze moje wszystkie ciuchy sa czarne.

A ile wydaje hm...wczoraj akurat kupowalam sobie dwa i wyszedl rachunek ok.400zl

marionetkowa pisze:A ile wydaje hm...wczoraj akurat kupowalam sobie dwa i wyszedl rachunek ok.400zl

Acha.
nigdy bym tyle nia dała.

diamond_girl pisze:Acha.
nigdy bym tyle nia dała.

wiesz,stawiam na jakosc to po pierwsze poza tym jezeli lubi sie jakas firme to sie za nia placi,proste.

nigdy bym tyle nia dała.

no ja raczej też nie.. ale zależy też od tego jakie ma się piersi, są takie do których innych, tańszych nie da się znaleźć.

uniqex33 pisze:ale zależy też od tego jakie ma się piersi, są takie do których innych, tańszych nie da się znaleźć.

zabrzmialo jakbym miala jakas deformacje.
Ze stanikami jest tak jak hm z np.butami,mozesz dac 15 zl a mozesz dac 500zl.

marionetkowa pisze: zabrzmialo jakbym miala jakas deformacje.

no co ty, nie o to mi chodziło. np. moja mam na bardzo duże piersi i bardzo ciężko jest jej znaleźć jakiś stanik w takeij w miarę cenie

uniqex33 pisze:no co ty, nie o to mi chodziło

oj przeciez wiem

Zreszta jednak warto zwrocic uwage na to,ze malo ktora kobieta potrafi dobrze dobrac sobie stanik i po paru latach piersi wygladaja tragicznie dlatego moim zdaniem w takich sytuacjach nie warto oszczedzac bo jednak tutaj chodzi o nasze cialo.

Najczęście push-upy z koronkowymi wykończeniami.Przede wszystkim cenię sobie wygodę i swobodę ruchu.Często wybierałam te 'rynkowe' jednakże ostatnimi czasy wolę wydać kilkadziesiąt złoty na zakup owej części bielizny w Reserved,czy też H&M.Podobają mi się fasony,a także jakość wykonania.Najczęściej tych kupowanych na bazarze nie mogłam odpowiednio dopasować,wychodziły fiszbiny bądź po kilku praniach nadawały się do wyrzucenia.
Co do kolorywch to najczęściej gustowałam w czerni,ostatnio wybieram także inne kolory,jednakże stonowane.

marionetkowa pisze:Zreszta jednak warto zwrocic uwage na to,ze malo ktora kobieta potrafi dobrze dobrac sobie stanik i po paru latach piersi wygladaja tragicznie dlatego moim zdaniem w takich sytuacjach nie warto oszczedzac bo jednak tutaj chodzi o nasze cialo.

Zależy co masz na myśli mówiąc oszczędzać.Jak sama zauważyłaś jest kwestia najczęściej nie ceny ,lecz braku umiejętności dobrania odpowiedniego biustonosza.

Osobiście nie odczuwam potrzeby wydawania kilkuset złoty na tą część garderoby,ponadto uważam,że w sieciówkach także można znaleźć dobrą jakościowo bieliznę.

slow pisze: Zależy co masz na myśli mówiąc oszczędzać.

To znaczy wydac wiecej a miec cos porzadnego .
Zreszta nie mowie,ze w sieciowkach nie mozna dostac dobrej bielizmy bo mozna i sama czasami ja kupuje jednak jezeli chodzi o staniki to stawiam na to co najlepsze co niestety ma swoja cene.

Ja kupuję dość tanie staniki. Nawet na oko umiem dobrać stanik, który będzie na mnie dobry i zazwyczaj się nie mylę. Wolę mieć ich więcej i częściej wymieniać niż wydać na raz kilkaset złotych. Pewnie, że te droższe są lepsze jakościowo i dłużej wytrzymują, lecz ja lubię często zmieniać swoją garderobę i bieliznę. Lubię mieć duży wybór. Poza tym za taką kasę to wolałabym sobie kupić wiele innych rzeczy. Ale to ja