Bells pisze:Ja kocham kwaśny, ale nie taki co potrafi twarz wykręcić
A ja uwielbiam taki co na początku aż głowę wykręcam Były takie gumy shock, czy jakoś tak, że na początku były strasznie kwaśne.
Nie przepadam za bardzo ostrym. Oczywiście lubię słodkie, a gorzkie raczej nie bardzo.
Zgadzam się. Uwielbiam, gdy wszystko przeprawione na ostro, wszystko co marynowane (śledzie,korniszony,papryka) i gorzkie też lubię, słodkie mi się przejadło.
Nie lubię, gdy jakaś poprawa jest przesolona albo odwrotnie.