Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Ja czasami krzyczę przez sen i potem się dowiaduję co

Rozmawianie przez sen nie jest niczym nadzwyczajnym i na pewno nie jest to zjawiskiem nadprzyrodzonym.

Różni ludzie tak mają i nie jest to nic strasznego ani groźnego. Podobno jak pełnia jest to częściej. Ja w nocy się wzdrygam podobno jak zasypiam

Bardzo często rozmawiam przez sen. Nie wiem czym jest to spowodowane, mam tak od dziecka.

ja raczej nie gadam tylko mruczę, takie mamrotanie bez sensu

Mi się jeszcze nie zdarzyło mówić przez sen. I dobrze, ponieważ to jest trochę niebezpieczne .

Moja babcia raz w nocy uczyła przez sen dzieci mówić modlitwy to byłem posrany ze strachu jak to słyszałem. Akurat nocowała u nas

mnie się czasem zdarza mówić przez sen ale podobno to raczej jest bełkot niż wyraźne zdania.

Ja również spędziłem większość swojego życia w przeświadczeniu, że śpię spokojnie - okazało się jednak, że lubię sobie uciąć sam ze sobą burzliwą konwersację w środku nocy;) Czytałem o tym kiedyś ciekawy artykuł na stronie http://technologics.pl

Zdarza mi sie, ale to bardziej pojedyncze słowa niż jakieś sensowne zdania