Jeżeli chodzi o tarty to ja polecam taką z batatów z kremowym kozim serem np.chavroux
Robiłam ją już kilka razy i zawse wychodzi pysznie. Też podrzucam przepis może ktos jeszcze skorzysta. Składniki:
1 świeży ser kozi Chavroux (opakowanie typu piramidka)
Ciasto:
200g masła,
400g mąki,
1 jajko,
2 żółtka,
2 łyżeczki cukru,
½ łyżeczki soli
Nadzienie:
2 średnie bataty,
½ szklanki brązowego cukru,
1 ¼ łyżeczki mielonych nasion kolendry,
½ łyżeczki cynamonu,
½ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej,
¼ łyżeczki soli,
3 duże jajka,
1 szklanka niesłodzonego mleka skondensowanego,
2 łyżki masła,
1 łyżka ekstraktu waniliowego
Przygotowanie:
Bataty obieramy, kroimy w mniejsze kawałki i gotujemy, aż będą całkiem miękkie.
Przygotowujemy ciasto: chłodne masło mieszamy z mąką, jajka łączymy z solą i cukrem, dodajemy do ciasta i zagniatamy do uzyskania gładkiego ciasta. Formę do tarty smarujemy masłem i wykładamy ciastem o grubości 5mm, nakłuwamy widelcem i chłodzimy przez pół godziny w lodówce. Piekarnik rozgrzewamy do 200℃.
Ugotowane bataty rozgniatamy widelcem, przekładamy do garnka i dodajemy połowę mleka, masło, cukier i przyprawy. Podgrzewamy na niewielkim ogniu przez 5 minut, aby przyprawy uwolniły aromat, cały czas mieszając. Blenderem miksujemy do uzyskania gładkiej kremowej konsystencji. W misce mieszamy pozostałe mleko, jajka, ekstrakt waniliowy i dodajemy do przestygniętych batatów.
Wylewamy masę na przygotowany spód, pieczemy 10 minut w 200℃, następnie zmniejszamy temperaturę do 170°C i pieczemy około 45-50 minut. Ciasto powinno mieć zrumienione brzegi, a nadzienie powinno być ścięte. Na każdą porcję nakładamy łyżeczkę kremowego sera Chavroux, który swoją konsystencją idealnie wpasuje się w delikatny smak batatów i zapiekamy jeszcze przez kilka minut, żeby ser się podgrzał. Podajemy na ciepło lub zimno.