Strona 1 z 2

Listy miłosne

: 2009-08-05, 19:12
autor: Rose
Czy kiedykolwiek otrzymaliście albo napisaliście list miłosny? Jako dzieci, czy może całkiem niedawno? Jak to się skończyło?:)

: 2009-08-05, 19:21
autor: Tandetna
Jako hm... 10 latka dostałam. W sumie śmiać mi się chce, bo do tej pory pamiętam te wszystkie serduszka bla bla.. ;D

A teraz? Nie dostałam i nie chciałabym. Wczoraj przypadkiem wpadły mi w ręce listy miłosne mojej siostry od chłopaka sprzed 4 lat (on wtedy mieszkał w Niemczech, a ona tu w Polsce). Nabawiłam się niestrawności.

: 2009-08-05, 19:22
autor: psychiczna
Nigdy nie dostałam i pewnie już nie dostanę, bo mało kto teraz piszę listy.

: 2009-08-05, 19:25
autor: maadzia13
Nie dostałam, ale chciałabym dostać ;) wiem, że teraz są sms'y, maile, gg, ale chciałabym odświeżyć tę starszą formę wyznawania uczuć, czyli na papierze :) Może kiedyś dostanę, kto wie ;d

: 2009-08-05, 19:47
autor: Empatia
O. Podobnie jak Madzia. Teraz listy pisze mało kto, a ja bardzo chciałabym taki dostać. Listy mają w sobie pewien urok.

: 2009-08-05, 20:16
autor: yel.
Pisałam sobie w podstawówce z Lubym. Bo Luby chodził do gimnazjum w innym mieście i rzadko się widywaliśmy. Chyba gdzieś je jeszcze mam, ale nie jestem pewna.

: 2009-08-05, 21:04
autor: kashmira
Niki pisze:Listy mają w sobie pewien urok.
Właśnie, napisany ręcznie i jeszcze jak pachnie nim. Chociaż ostatni list od chłopaka dostałam z 6 lat temu a to było wtedy bardzo dziecinne.
Ludzie zrobili się wygodni, łatwiej napisać sms'a za 20 gr, czy wysłać maila niż poświecić więcej czasu na list. Czasem gdy listonosz przychodzi myślę, że może ktoś napisze, ale dzisiejsi faceci to albo za grosz nie mają romantyzmu albo zapomnieli, że coś takiego istnieję.

: 2009-08-05, 21:25
autor: Rose
Zgadzam się z Niki, Madzią i M.
Nigdy nie dostałam listu miłosnego, a zawsze o tym marzyłam. Wciąż marzę i wiem, że zrobiłoby to na mnie ogrooomne wrażenie. To takie romantyczne =)

: 2009-08-07, 14:13
autor: Klamerka
Dostałam raz jakoś w wieku 12 lat. Byłam wtedy zakochana w moim chłopaku po uszy, ze wzajemnością. Ależ to było... dziecinne :)
Teraz coraz bardziej przekonuję się, że 'prawdziwych facetów' na świecie nie ma :D

: 2009-08-07, 16:15
autor: Barbie
Jak chodziłam do podstawówki to zakochał się we mnie taki Mateusz i wysyłał mi czasem liściki i wyznawał jak to bardzo mnie kocha :P :P

: 2009-08-07, 18:59
autor: Rock
Rose pisze:Czy kiedykolwiek otrzymaliście albo napisaliście list miłosny? Jako dzieci, czy może całkiem niedawno? Jak to się skończyło?:)
Ja ani jednego nienapisałam listu i pewnie już nie napiszę bo ta forma korespondencji już dawno wymarła.

Rok temu zakochał się jakiś we mnie chłopak i słał mi listy miłosne dosłownie tonami, po pewnym czasie mu się to znudziło bo mu nie odpisałam na żaden list. Ale niepowiem fajnie się czytało, nieraz potrafiły wprowadzić człowieka w nieziemski nastrój.

: 2009-08-07, 19:32
autor: An.
Kiedy chodziłam do podstawówki napisałam taki jeden list, do chłopaka który bardzo mi się podobał. Zakochałam sie w nim ze wzajemnością ^.^ .. sama też dostałam i to nawet kilka. Niestety po podstawówce już nigdy takiego nie dostałam ;( Szkoda, że faceci wolą prostrze rozwiązania niż męczenie się nad takim listem... x/ Gdybym teraz taki dostała byłabym w niebo wzięta :) to takie rooomaaantyczne <3

: 2009-08-11, 16:11
autor: Heroine.
Ja dostałam raz. Żenada :? Myślałam, że się spalę ze wstydu. Byłam w 6 klasie podstawówki.
Sama nigdy nie napisałam listu miłosnego.
Pewnie nigdy już nie dostanę i nie napiszę. Chociaż teraz jestem lepiej do tego nastawiona :D
Szkoda, że coraz mniej jest romantycznych mężczyzn, którzy by się wysilili i coś wyskrobali.

: 2009-08-11, 20:28
autor: redi_gyal
A ja pisałam kilka razy listy miłosne ale do chłopaka z którym chodziłam Tak mi było łatwiej przekazać uczucia. Niestety ta romantyczność szybko minęła Teraz już bym tego nie zrobiła chociaż hmm Obecnemu facetowi po sylwestrze zostawiłam liścik i zmyłam się domu Pamiętam że bardzo ucieszyło go co napisałam i do tej pory ma ten liścik na stoliku.

: 2009-08-12, 06:35
autor: Destroy
Dostałam wiele razy, ale nigdy nie pisałam.