pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Fałszywi przyjaciele
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
Moja znajomość z pewną koleżanką nie przetrwała. A dlaczego? Bo uważałam, że mnie wykorzystywała, że chciała ze mną gadać i przebywać tylko wtedy, gdy czegoś ode mnie potrzebowała. Gdy powiedziałam jej wprost co czuję, nic sobie z tego nie zrobiła.
Od tej pory się do siebie nie odzywamy. Dwa razy wyciągnęłam rękę na zgodę, a ona jej nie przyjęła. Dałam sobie spokój. A uważałam ją za kogoś tak bardzo mi bliskiego. Mocno się przejechałam.
Od tej pory się do siebie nie odzywamy. Dwa razy wyciągnęłam rękę na zgodę, a ona jej nie przyjęła. Dałam sobie spokój. A uważałam ją za kogoś tak bardzo mi bliskiego. Mocno się przejechałam.
Miałam wątpliwe szczęście przyjaźnić się z dziewczyną, która potem okazała się cholernie fałszywa. Zadawała się ze mną tylko, gdy czegoś potrzebowała, a gdy ja chciałam zupełnie bezinteresownie spędzać z nią czas, gdzieś wyjść to nigdy nie miała czasu. Powiedziałam jej o tym, a ona zamiast potraktować mnie poważnie, wzięła swoją przyjaciółkę na adwokata i obie mi mówiły, że nigdy tak nie było. Od tej pory uważam, kogo nazywam swoim przyjacielem.
- ` Redds xD
- VIP
- Posty: 22
- Rejestracja: 2010-08-21, 13:45
- Lokalizacja: Tczew
-
- -#
- Posty: 144
- Rejestracja: 2010-05-12, 20:42
-
- VIP
- Posty: 6
- Rejestracja: 2009-09-25, 13:39
Czytam sobie Wasze posty i dochodzę do jednego wniosku: macie nieco błędne przeświadczenie o przyjaźni - ona nie musi trwać całe życie, ba - praktycznie nigdy nie trwa. Zresztą jak każda relacja międzyludzka jest egoistyczna, bo taki jest człowiek z natury. A to, że okazuje się również fałszywa - cóż... Tacy są ludzie. Każdy z nas gra. Otwarcie się przed drugim człowiekiem i ukazanie wszystkich swoich wad i słabości jest zbyt niebezpieczne.
Re: Fałszywi przyjaciele
niestety tak.Mariette pisze:mieliście 'szczęscie' trafić na takich?
była to super przyjaźń do czasu kiedy Szanowna X nie obgadała mnie na forum szkoły.
Przykro było, ale żyje się dalej.