Wiek

[Angel]

Rok to nieduża różnica,

To jest bardzo znikoma różnica.
W miłości wiek nie powinnien odgrywać głównej roli. Jednak związek młodej kobiety z starszym mężczyzną nie moa moim zdaniem niec związanego z uczuciem, lecz z interesem.

[Heroine.]

Wg mnie idealna różnica jest wtedy, gdy mężczyzna jest starszy o przynajmniej 2 lata.
Ale gdybym pokochała kogoś pewnie szybko zapomniałabym ile ma lat

[Destroy]

Wg mnie idealna różnica jest wtedy, gdy mężczyzna jest starszy o przynajmniej 2 lata.

dla mnie też. Teraz na pewno nie zaakceptowałabym kogoś młodszego, chyba, że by na takiego nie wyglądał

[psychiczna]

Moim zdaniem to zależy od dojrzałości człowieka. Jeśli obie strony są dojrzałe tzn. że nie lecą na kasę czy seks. Gdybym skończyła 18 lat to dla mnie nie robi dużej różnicy czy facet były starczy ode mnie o rok czy o 5 lat.

[Koperek_kur**]

Wg mnie iek nie gra roli chociaz wiadomo ze gdy ktos sie zakocha np wlasnie w wieku 12 lat to sie nie traktuje tego powaznie ... Ja sie zkochalam pierwszy raz w wieku 13 lat. A co do roznicy wieku to najwyzej do 5 lat

[selene]

Wiele razy spotkałam się z opinią, że zachowuję się/mówię jakbym była starsza niż jestem. Rekordowo wlepiono mi "co najmniej 24" ;d. Tak mi się przypomniało i dochodzę do wniosku, że jakąś rolę odgrywa dojrzałość psychiczna. Fakt jaka przepaść dzieli potencjalną parę, jak lata wpływają na ich kontakt. Myślę, że różnica wieku nie grałaby dla mnie jakiejś specjalnie dużej roli. Liczy się to, by znaleźć wspólny język. I kochać (;.
Tylko niezbyt wyobrażam sobie siebie z kimś, jak to gdzieniegdzie można zobaczyć, w podeszłym wieku. Jak wiele młodych dziewczyn "leci" na starszych panów. Czyżby tutaj naprawdę chodziło o miłość? Czy można pokochać kogoś mimo trzydziesto, czterdziestoletniej różnicy? Czy to nie zbyt wielka "przepaść"?

[Mychau]

Liczy się to, co jest w środku. Przynajmniej dla mnie, a nie wiek, bo:"co sobie ludzie pomyślą". Moje skromne zdanie.

[Fluxres]

Ile już tekstów Liczy się wnętrze, nie obchodzi mnie co ludzie pomyślą słyszałem

I mówiąc szczerze sam jestem po spotkaniu z osobą która po 2h rozmowie zapytałem o wiek i okazało się że jest młoda bo 14-15 lat to nie dużo, a dogadywałem się i nasze rozmowy były na dość wysokim poziomie.

Co to za dyskusja na temat wieku? Możemy sobie strzępić języki, a raczej palce na ten temat i nic to nie da bo zawsze znajdzie się wyjątek od reguły;) Np.: Kumpel z klasy od 13 roku życia jest w związku z o rok starszą od siebie dziewczyną.

[Aurilka]

Moj chłopak jest dużo ode mnie straszy i nie przeszkadza mi to, zaraz na początku związku rozmawialiśmy o tym i teraz nie widzę żadnego problemu.

[slow]

Jest ode mnie starszy o trzy lata.Jednak wyróżnia się niezwykłą dojrzałością.
Nie stanowi to dla nas żadnej bariery.

[Aurilka]

że jest młoda bo 14-15 lat

Skoro Ty masz 16 lat a ona 14-15 to różnica wieku jest bardzo mała i prawie nie zauważalna.

Ile już tekstów Liczy się wnętrze, nie obchodzi mnie co ludzie pomyślą słyszałem

Tak naprawdę jest może tutaj nie chodzi o wnętrze, ale jeśli dwoje ludzi się kocha, to kilka lat nie ma znaczenia, i nie powinno ich obchodzić zdanie innych.

[Burning]

Według mnie jeśli ktoś kogoś kocha to różnica wieku nie robi mu znaczenia

[Tandetna]

Jakiś czas temu spotykałam się z 2 lata młodszym chłopakiem *a na początku tego wątku pisałam, że nie bardzo*. Nie wyszło nam, ale bardziej ze względu na różnice charakterów i właśnie na to że.... wstydziłam się tego, że był młodszy (chyba dlatego, że wcześniej spotykałam sięz chłopakiem o 4 lata starszym). Martwiłam się co ludzie powiedzą. Błąd. Dopiero po czasie zrozumiałam, że najważniejsze jest to, że dwie osoby dobrze się przy sobie czują. Wiek jest chyba najmniej istotną rzeczą w związku dwóch dusz.

Obecnie jestem z chłopakiem w moim wieku. Póki co jesteśmy szczęśliwi.

[WildTigerOna]

Według mnie różnica wieku ma znaczenie, nie może być ona za duża.Jak dla mnie jest to max 5 lat. Oczywiście moim zdaniem to chłopak może być starszy od dziewczyny, w drugą stronę tego jakoś nie widzę. Różnica wieku jest najbardziej zauważalna w dwóch przypadkach, kiedy to dziewczyna ma te naście lat a chłopak powiedzmy dwadzieścia parę- wiadomo inne wartości w życiu są dla nich ważne, inne priorytety, inne potrzeby. Druga sytuacja, gdy kobieta ma te powiedzmy dwadzieścia parę lat, a facet jest koło 40. Tu też mamy jasna sytuacje ona jest młoda chce się wyszaleć, on chce się już ustatkować dom, ogród,rodzina. No i jest jeszcze jeden przypadek, który własciwie jako pierwszy przyszedł mi na myśl, to jest gdy związek tworzy 18 letnia dziewczyna i 60 letni facet. Ja osobiście nie nazwała bym tego związkiem bo nie wierze w taką miłość. Bo co może łączyć dziadka z tak młodą dziewczyną. W takich przypadkach prawie zawsze chodzi o kasę. Oczywiście te wszystkie powyżej opisane sytuacje można odwrócić tzn wziąć pod uwagę że to kobieta jest starsza bo i tak się zdarza.
To jest moje skromne zdanie, oczywiście występują na świecie wyjątki, ale jak wiemy wyjątek potwierdza regułę.

[Moqueur]

Wiek zdecydowanie ma znaczenie.
Teraz nie chciałbym mieć dziewczyny młodszej o więcej niż 3 lata i starszej o przynajmniej 3.
Zupełnie nie przeszkadza mi to, że dziewczyna byłaby starsza, ale najlepiej niewiele. Dobrze, jeśliby jej wieku nie określały tylko liczby, ale także poziom intelektualny.
Młodsze? No cóż, tak, ale od 15 roku życia, z powszechnie znanych powodów. Drugim powodem jest zachowanie dziewczyn w młodym wieku.

Pewnie jak będę starszy, to się to zmieni, ale na razie mam takie zdanie.